Świętochłowicki policjant stracił wszystko. Pożar zabrał mu dom

Nugcec 2e5295f3

Redakcja

8 października 2019

"Do końca życia zapamiętam widok moich dzieci trzymającym swoje zwierzęta na rękach, patrzących ze łzami w oczach jak płonie ich dom. Dom, który był zawsze pełen ludzi i szczęścia straciliśmy zaledwie w 7 minut. Tyle wystarczyło, aby pożar zniszczył wszystko na co pracowaliśmy przez całe życie."

Nic nie zapowiadało tej tragedii. Pożar w domu policjanta ze świętochłowickiego garnizonu policji, wybuchł rano w piątek 4 października 2019 roku. W płomieniach stanął cały dom. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Żywioł doszczętnie strawił dorobek życia i oszczędności. Czteroosobowa rodzina została bez najpotrzebniejszych rzeczy codziennego użytku.

Wszystko zaczęło się od biokominka od którego zajęła się ściana. Do czasu przyjazdu straży pożarnej ogień próbowali gasić całą rodziną, wraz z sąsiadami i policją. Wiedząc, że z żywiołem nie wygrają, ratowali wszystko co się da . Na oczach ich dzieci płonął dom, ich rzeczy, zabawki. Miejsce w którym czuli się zawsze bezpiecznie.

Częściowo uratowały się dwa pomieszczenia, jednak i one wymagają gruntownego remontu. Pozostała część domu wraz z wyposażaniem została doszczętnie zniszczona. Dom nie nadaje się do zamieszkania, a jego remont jest wydatkiem ponad możliwości finansowe rodziny. Policja zachęca do pomocy rodzinie policjanta. W internecie trwa zbiórka. Organizatorzy chcą zebrać 150 tys. zł. 

Nugcec 1e6ba3c6

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

15 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 0.4µg/m3 PM2.5: 0.3µg/m3