Świętochłowice: rodzice zapłacą więcej za miejskie żłobki?

Nursery 2114173 1920 2

Redakcja

9 października 2020

Na początku września Rada Miejska Świętochłowic przegłosowała Uchwałę w sprawie ustalenia wysokości opłaty za pobyt dziecka w miejskich żłobkach. Rodzice skarżą się na podwyżki oraz na to, że muszą płacić nawet wtedy, gdy dziecko nie przebywa pod opieką placówki.

Podczas Sesji Rady Miejskiej Świętochłowic, która odbyła się 8 września, radni głosowali nad Uchwałą w sprawie ustalenia wysokości opłaty za pobyt dziecka, maksymalnej opłaty za wyżywienie oraz określenia warunków zwolnienia od ponoszenia opłat w żłobach i klubach dziecięcych utworzonych przez gminę Świętochłowice”. Wśród 20 głosujących, aż 14 radnych było „za”, w tym żona urzędującego prezydenta miasta – Agnieszka Beger.

Uchwała ustaliła nowe kwoty za korzystanie z miejskich żłobków, które obowiązują od października. Według treści dokumentu utworzone zostały cztery kategorie płatności (30% od kwoty bazowej, 40%, 45% i 55%), zależne od dochodów rodziny. W „najtańszym rozwiązaniu” rodzic za opiekę nad dzieckiem zapłaci teraz 195 złotych za miesiąc, zaś w „najdroższym” wariancie to aż 357 złotych. Do tego dochodzi wyżywienie, które aktualnie kosztuje 10 złotych za dzień, jednak wg uchwały może wynieść nawet 15 złotych. Daje to w sumie od około 200 do około 300 złotych za miesiąc – w zależności od liczby dni roboczych.

Część rodziców jest oburzona. Twierdzą, że teraz będą musieli płacić więcej za posłanie dziecka do miejskiego żłobka.

Podniesienie opłat w żłobkach miejskich spowodowało, że stały się one mniej atrakcyjne w porównaniu z prywatnymi placówkami. Wcześniej gdy rozliczane były godziny faktycznej obecności dziecka w żłobku, to opłaty były znacznie niższe. Teraz niezależnie od tego czy dziecko będzie obecne czy tez nie, trzeba opłacić tzw. opłatę stałą

– informuje nas pani Aneta, mieszkanka Świętochłowic.

Wydaje się, że głównym problemem jest właśnie brak rozliczeń za dni nieobecności dziecka. Co w dzisiejszych realiach wydaje się być bardzo ważnym tematem. Z powodu pandemii COVID-19 rodzicom trudno jest przewidzieć, czy ich dziecko będzie w żłobku we wszystkie dni robocze, czy tylko np. przez tydzień. Jednak tak czy owak będą musieli płacić za całość.

Podwyższenie opłat tłumaczone jest "wyrównywaniem szans". Jest ono absurdalne, bo od kiedy wyrównuje się szanse przez podwyższanie opłat. Wyrównywaniem szans byłoby dofinansowanie do żłobków prywatnych, a nie podnoszenie opłat w żłobkach miejskich

komentuje pani Aneta.

Warto zaznaczyć, że opłata stała dotyczy tylko opieki w wymiarze maksymalnie 10 godzin na dzień. Za każdą dodatkową godzinę trzeba dopłacić 20 złotych. W sumie rodzic może zapłacić miesięcznie ponad 700 złotych (opłata stała plus wyżywienie). To ceny zbliżone do prywatnych placówek, które oferują wiele dodatkowych aktywności i zajęć.

fot. poglądowe

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

6 o

katowice

Cóż... Bywało lepiej.

PM10: 17.5µg/m3 PM2.5: 15.3µg/m3