Od połowy zeszłego roku Solidarność w zabrzańskiej fabryce Electrolux Poland domaga się od zarządu podwyżek dla około 400 pracowników oraz zmian w regulaminach.
Jak czytamy na stronie Solidarności Śląsko-Dąbrowskiej, rozmowy na temat podwyżek pomiędzy związkiem a zarządem trwały od połowy zeszłego roku. Nie przyniosły jednak oczekiwanego efektu, dlatego zakładowa "S" zdecydowała się na spór zbiorowy, aby w tym trybie przedstawić swoje żądania. Termin ich realizacji minął 11 lutego, dlatego teraz zarząd musi podjąć z związkowcami rokowania. Jeżeli one nie dojdą do skutku, to rozpoczną się mediacje. A jeżeli i one nie przyniosą żadnego rozwiązania, wtedy może wybuchnąć strajk w fabryce.
Pracodawca przez wiele miesięcy lekceważył postulaty płacowe, czym zmusił nas do wszczęcia sporu zbiorowego”
Związki domagają się podwyżek dla pracowników, 5-procentowej premii frekwencyjnej oraz zmian w regulaminach, m.in. dot. świadczeń socjalnych.