Sosnowiec: Policja uratowała 71-latka. Wcześniej zadzwonił do żony, żeby się z nią pożegnać

Csm csm policja 0 1d7cc3e7fa 006f17911d

Redakcja

16 listopada 2021

Wczoraj sosnowieccy policjanci podjęli interwencję, w której główną rolę odgrywał czas. Na ulicach miasta poszukiwali 71-letniego mieszkańca Mysłowic, który chwilę wcześniej zadzwonił do żony, informując, że jest w dzielnicy Modrzejów, jednak tak bardzo źle się czuje, że chce się tylko pożegnać. Przerażona kobieta, wiedząc, że mąż ma problemy kardiologiczne, natychmiast poprosiła o pomoc policjantów, którzy szybko dotarli do mężczyzny.

Wczoraj rano sosnowieccy policjanci zostali poinformowani, że mężczyzna, który ma problemy kardiologiczne, jadąc z Jaworzna do Mysłowic, zasłabł. Zadzwonił do żony i powiedział, że czuje się tak źle, że chce się tylko z nią pożegnać. Kobiecie udało się jedynie dowiedzieć, że prawdopodobnie jest gdzieś w okolicy Modrzejowa. Przerażona natychmiast poprosiła o pomoc służby. Dzięki stałej wymianie informacji pomiędzy oficerem dyżurnym i patrolami policjanci szybko odnaleźli samochód, a w nim 71-latka. Okazało się, że na wpół przytomny mężczyzna niewłaściwie wskazał miejsce, gdzie się zatrzymał. Jego auto policjanci zauważyli dopiero przy wjeździe na stadion przy ulicy Orląt Lwowskich. Na miejsce natychmiast wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego, który udzielił mężczyźnie pomocy. 71-latek trafił do szpitala.

Pamiętajmy! W podobnych okolicznościach nigdy nie wahajmy się poprosić o pomoc policjantów. Mają oni dużo większe możliwości, by szybko odnaleźć i dotrzeć z pomocą do potrzebującego, a czas w podobnych przypadkach może odgrywać kluczową rolę.

 

Źródło: Komenda Miejska Policji w Sosnowcu

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

7 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 8.1µg/m3 PM2.5: 7.1µg/m3