Solidarność zapowiada protest! Powodem węgiel

Coal ge7b2ebf09 1920
Kastelik

Szymon Kastelik

29 września 2021

Śląsko-Dąbrowska Solidarność oraz Górnicza Solidarność zapowiadają protest. Powodem ma być rozporządzenie ministra środowiska i klimatu, które może uderzyć w ekogroszek, a tym samym w górnictwo i gospodarstwa domowe. Liderzy związków napisali list do premiera.

Projekt rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych z 1 września jest aktualnie w fazie opiniowania. Jednak Śląsko-Dąbrowska Solidarność i Górnicza Solidarność już teraz sprzeciwiają się propozycji od ministra środowiska i klimatu Michała Kurtyki. Związkowcy napisali list do premiera w sprawie poniższego rozporządzenia:

Na podstawie art. 3a ust. 2 ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw (Dz. U. z 2021 r. poz. 133, 694 i 1093) zarządza się, co następuje:

§ 1. Wymagania jakościowe dla paliw stałych określa załącznik do rozporządzenia.

§ 2. Dopuszcza się odchylenie wartości parametrów jakościowych paliw stałych, które nie może być większe niż:

1)     3 % wartości ‒ dla zawartości popiołu;

2)     0,3 % wartości – dla zawartości siarki całkowitej;

3)     1MJ/kg ‒ dla wartości opałowej;

4)     3 % wartości ‒ dla zawartości wilgoci całkowitej;

5)     3 – dla zdolności spiekania RI;

6)     5 % wartości ‒ dla zawartości podziarna;

7)     2 % wartości ‒ dla zawartości nadziarna;

8)     2 % wartości ‒ dla zawartości części lotnych.

§ 3. Wymagania jakościowe dla paliw stałych otrzymywanych w procesie przeróbki termicznej węgla brunatnego określone w tabeli nr 7 załącznika do rozporządzenia stosuje się do dnia 31 lipca 2023 r.

§ 4. Traci moc rozporządzenie Ministra Energii z dnia 27 września 2018 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych (Dz. U. z 2018 r. poz. 1890).

§ 5. Rozporządzenie wchodzi w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia.

 

Nowe normy zostały skonstruowane w sposób eliminujący ze sprzedaży najwyższej jakości sortymenty węgla opałowego produkowanego przez polskie kopalnie, czyli tzw. Ekogroszki (…)Związkowcy wskazali, że zmiany w przepisach proponowane przez resort klimatu przekreślą przeprowadzone w ostatnich latach, warte setki milionów złotych inwestycje spółek węglowych w budowę infrastruktury umożliwiającej produkcję ekogroszków. Uniemożliwią także realizacje projektów inwestycyjnych zapisanych w umowie społecznej dotyczącej transformacji górnictwa, która została podpisana przez delegacje rządową i związki zawodowe 28 maja 2021 – informuje Śląsko-Dąbrowska Solidarność.

W liście do premiera związkowcy stwierdzają, że: kontynuacja konfrontacyjnej polityki prowadzonej przez ministra Michała Kurtykę i jego podwładnych spowoduje gwałtowny wzrost niepokojów społecznych wśród pracowników sektora wydobywczego i jego otoczenia, co zmusi nas do podjęcia wszelkich przewidzianych prawem działań protestacyjnych.

Dominik Kolorz i Bogusław Hutek napisali - Innymi słowy projekt resortu kierowanego przez ministra Michała Kurtykę stoi w jawnej sprzeczności z Umową społeczną podpisaną przez delegację rządu RP, która miała rzekomo być fundamentem prawdziwie sprawiedliwej transformacji sektora wydobywczego oraz regionu Górnego Śląska – informuje Solidarność.

W ich ocenie projekt rozporządzenia przygotowany przez resort Michała Kurtyki uderza również w tysiące gospodarstw domowych, które w ostatnich latach wymieniły przestarzałe instalacje grzewcze na nowoczesne, ekologiczne kotły węglowe 5 klasy i Ecodesign. – Kotły te są przystosowane do spalania ekogroszków, czyli paliwa, które resort klimatu zamierza wyeliminować z rynku. Co warte podkreślenia, w zdecydowanej większości przypadków zakup niskoemisyjnych kotłów węglowych przez gospodarstwa domowe był współfinansowany ze środków publicznych w ramach Programu „Czyste Powietrze” – czytamy w stanowisku.

 

Liderzy Solidarności z woj. Śląskiego twierdzą również, że projekt rozporządzenia nie został przekazany związkom zawodowym do zaopiniowania w procesie konsultacji społecznych, mimo iż dotyczy górnictwa.

Z przykrością należy stwierdzić, że jest to kolejny przykład całkowitego lekceważenia związków zawodowych przez ministra Michała Kurtykę oraz kierowany przez niego resort. Trudno oprzeć się wrażeniu, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska działa pod dyktando tzw. „zielonego lobby”, ignorując nie tylko organizacje związkowe, ale również umowy społeczne podpisywane przez najwyższych przedstawicieli polskiego rządu – podkreślili Dominik Kolorz i Bogusław Hutek.

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

16 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 0.3µg/m3 PM2.5: 0.2µg/m3