Senator KO zatrzymany przez policję na manifestacji! [WIDEO]

Mid 20508424

Redakcja

16 maja 2020

Jak informuje Onet, podczas demonstracji przedsiębiorców w Warszawie, na której znajduje się wielu przedstawicieli ze Śląska doszło do zatrzymania senatora RP Jacka Burego. Policjanci mieli mu podciąć nogi i siłą wprowadzić do policyjnego wozu. Mimo przedstawienia legitymacji, która daje immunitet.

Na miejscu znajduje się wielu śląskich przedsiębiorców, którzy od kilku tygodni protestują wobec zamrożenia gospodarki. Ich zdaniem przedstawiane przez rząd Mateusza Morawieckiego propozycje pomocy są nietrafione i prowadzą do bankructw.

Tymczasem policja stołeczna wydała komunikat: Kolejne osoby są zatrzymywane prewencyjnie. W trakcie działania nadawane są kuminikaty kierowane także do osób posiadających immunitet, dziennikarzy oraz kobiet w ciąży. Jeden z senatorów wszedł do radiowozu i nie chce go opuścić.

Protestujący na placu Zamkowym zaczęli zbierać się około godziny 15 w związku z kolejnym tzw. strajkiem przedsiębiorców. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, kierowali do zebranych komunikaty o zachowanie zgodne z prawem i apelowali o rozejście się. Na miejscu działania podejmował m.in. zespół antykonfliktowy.

KSP podkreśla, że zgromadzenie to jest nielegalne. Wobec tego, że tłum się nie rozchodził, policjanci rozpoczęli legitymowanie uczestników. "Zatrzymane prewencyjnie zostały pierwsze osoby protestujące" - poinformowała KSP.

Policja odniosła się również do argumentów protestujących, którzy powołując się postanowienie Sądu Apelacyjnego, podkreślają, że zgromadzenie jest legalne. KSP oświadczyła, że postanowienie sądu dotyczy kwestii proceduralnych i pozostaje bez wpływu na obowiązujący w dobie epidemii zakaz organizowania zgromadzeń wynikający z rozporządzenia Rady Ministrów

Strajk przedsiębiorców na placu Zamkowym relacjonowany jest m.in. przez kandydata na urząd prezydenta Pawła Tanajno. Uczestnicy mają ze sobą transparenty z logo strajku. Tanajno po rozpoczęciu legitymowania zwrócił się do demonstrantów, aby rozeszli się, udając się w kierunku Pałacu Prezydenckiego. Zadzwonił także na policję, gdzie zgłosił, że policjanci - jak mówił - łamią prawo.

Onet/PAP/S24

Foto: PAP

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

17 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 0.3µg/m3 PM2.5: 0.2µg/m3