Szymon Kastelik
3 listopada 2021
Czy w Polsce aborcja będzie całkowicie zakazana? Tego chcą twórcy obywatelskiego projektu ustawy, który marszałek Sejmu skierowała do pierwszego czytania.
W weekend cały kraj obiegła dramatyczna informacja z Pszczyny. W miejscowym szpitalu powiatowym zmarła 30-letnia kobieta, która była w 22 tygodniu ciąży. Według oświadczenia prawniczki jej rodziny, kobieta trafiła do szpitala z powodu utraty odpłynięcia płynu owodniowego z żywą ciążą. - Przy przyjęciu stwierdzono bezwodzie i potwierdzono zdiagnozowane wcześniej wady wrodzone płodu. W toku hospitalizacji płód obumarł. Po niespełna 24 godzinach pobytu w szpitalu zmarła także pacjentka. Przyczyną śmierci był wstrząs septyczny. Zmarła pozostawiła męża i córkę. Zmarła, w trakcie pobytu w wiadomościach wysyłanych do członków rodziny i przyjaciół relacjonowała, że zgodnie z informacjami przekazywanymi jej przez lekarzy, przyjęli oni postawę wyczekującą, powstrzymując się od opróżnienia jamy macicy do czasu obumarcia płodu, co wiązała z obowiązującymi przepisami ograniczającymi możliwości legalnej aborcji - poinformowała Jolanta Budzowska, pełnomocnik rodziny zmarłej kobiety. Szpital w swoim oświadczeniu stwierdził, że kobieta była pod dobrą opieką i wszyscy działali zgodnie z obowiązującym prawem.
Tragedia w Pszczynie na nowo rozbudziła gorącą dyskusję na temat aborcji w Polsce. Rok temu Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że aborcja ze względu na nieuleczalne choroby i wady jest niezgodna z prawem. Tym samym zakazał jednej z trzech możliwości przeprowadzenia legalnej aborcji w Polsce. Na ten moment usunąć płód można jedynie, jeżeli ciąża zagraża zdrowiu i życiu matki lub jest skutkiem przestępstwa (np. gwałtu). Jednak nie wszystkim się to podoba.
We wrześniu do Sejmu wpłynął obywatelski projekt ustawy, za którym stoi fundacja Pro - Prawo do życia. 28 października marszałek Sejmu Elżbieta Witek skierowała projekt do pierwszego czytania w Sejmie.
Propozycja zmian w prawie zakłada dodanie definicji "dziecka poczętego", a dokładnie - Dzieckiem jest człowiek w okresie od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności. Dzieckiem poczętym jest dziecko w okresie do rozpoczęcia porodu.
Projekt ustawy zakłada, że za pozbawienie życia płodu, czyli dziecka poczętego, kara wynosi od 5 do 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie. Za nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka poczętego groziłaby kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. W obu przypadkach złagodzenie kary lub odejście od niej mogłoby dotyczyć matki "dziecka poczętego".
Jak uzasadniają twórcy tej ustawy, aktualnie polskie prawo nie chroni dzieci poczętych. Według nich kwitnie handel środkami poronnymi, dzięki którym aborcję można przeprowadzić we własnym zakresie. Jeżeli propozycje zmian w prawie weszłyby w życie, wówczas aborcja w Polsce całkowicie byłaby nielegalna.
