Władze Rudy Śląskiej wystosowały apel do premiera Mateusza Morawieckiego w związku z pogarszającą się sytuacją finansową miasta. O tym czy premier otrzyma pismo... zadecydują rudzcy radni.
Władze Rudy Śląskiej mają nadzieje, że radni tym razem "nie zawiodą" i pokażą, że „troszczą się nie tylko o wydatki miasta, ale również jego dochody”. Ta uszczypliwość wiceprezydenta Krzysztofa Mejera spowodowana jest wynikami głosowań na ostatniej sesji
O niezadowoleniu władzy przeczytasz tutaj.
Uchwała Rady Miasta, przygotowana przez prezydenta, będzie dziś omawiana na specjalnej sesji. Dotyczyć ma wysłania apelu do premiera, w której opisywana jest dramatyczna sytuacja miasta.
W piśmie władze proszą o podjęcie pilnych działań zmierzających do zapewnienia rekompensaty za utracone dochody z tytułu obniżenia stawki podatku PIT. W apelu czytamy też o wzroście kosztów uzyskania przychodów oraz zwiększeniu subwencji oświatowej
Miasto od dawna informuje mieszkańców o problemach finansowych. Prezydent miasta spotykała się w tym celu z mieszkańcami.
[CZYTAJ TAKŻE: Dozorca ich zamknął. Autem nie wyjechali spod basenu!]