Rozłam w katowickiej PO. Część działaczy chce powstania nowego koła

Saluga i Budka pod kopalnia

Redakcja

27 stycznia, 2021

Katowickie struktury Platformy Obywatelskiej mają się podzielić. Jak wynika z doniesień Gazety Wyborczej, osobne koło w stolicy województwa śląskiego chcą powołać Marek Plura oraz Ewa Kołodziej.

Oficjalnie chodzi o przyciągnięcie do PO nowych ludzi, którzy mają dostać szansę działania od początku, w ramach nowych struktur partii, która w tym roku obchodzi 20-lecie swojego istnienia. Tyle z doniesień oficjalnych. Nieoficjalnie mówi się o zniecierpliwieniu ze strony doświadczonych parlamentarzystów, którzy mają dość stagnacji w katowickiej PO.
 

Ewa Kołodziej to człowiek Grzegorza Schetyny, a Katowice to okręg Borysa Budki. Chodzi o to żeby zamieszać w kotle - czytamy w doniesieniach Gazety Wyborczej. 

Jak się okazuje, zwolennikiem budowy nie kolejnego, a nawet pięciu kół Platformy Obywatelskiej w samych Katowicach jest Marek Plura. Europoseł zaznacza, że takie rozwiązanie może dać pozytywny impuls do działania i pozwoli na zwiększenie inicjatyw w regionie, który jest duży, a co za tym idzie trudny do zarządzania za pomocą tylko jednego koła.  

Jedno koło i jeden zarząd nie wzbudzi zaangażowania, nie wytworzy relacji tak licznych, by wprowadzić znaczącą grupę do rady miasta. Obecny klub nie jest ani znaczącym koalicjantem, ani wpływową opozycją

- podkreśla w artykule Gazety Wyborczej Marek Plura. 

Takim działaniom spokojnie przygląda się szef katowickiej PO. Jarosław Makowski zaznacza, że każda inicjatywa mająca na celu mobilizację ludzi i ich aktywizację w mieście jest pochwalana i uznawana za dobrą.  Pytanie czy powstanie nowego koła wyjdzie na dobre samej Platformie Obywatelskiej i jej strukturom w stolicy województwa śląskiego. Mając w pamięci wcześniejsze próby samodzielnych działań polityków tej partii w regionie, o zgodę może być ciężko.  

źródło: wyborcza.pl

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

13 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 1.5µg/m3 PM2.5: 1.2µg/m3