Węglokoks: koronawirus i zielony trend przyczynią się do zmniejszenia krajowej produkcji węgla

Embers 2690366 1920

Redakcja

3 czerwca 2020

Epidemia koronawirusa oraz zielony trend w energetyce przyczynią się do zmniejszenia krajowej produkcji węgla, który jednak będzie potrzebny polskiej gospodarce jeszcze przez 20-25 lat - ocenia prezes Węglokoksu Tomasz Heryszek.

"Z jednej strony koronawirus, a z drugiej pewien megatrend (odchodzenia od węgla i stawiania na OZE) muszą przyczynić się do tego (...), żeby zmniejszyć produkcję węgla w kraju i dopasowywać ją do zapotrzebowania konsumpcyjnego energii, zapewniając w jakiejś mierze bezpieczeństwo energetyczne. Ale trzeba również przyjąć do wiadomości, że bez węgla importowanego nasza gospodarka sobie po prostu nie poradzi" - powiedział w środę prezes podczas internetowej sesji konferencji Economic Security Forum ECONSEC.

W ocenie Heryszka, import węgla jest uzasadniony z dwóch przyczyn - chodzi np. o niskosiarkowe gatunki węgla dla ciepłownictwa, jakich nie produkują polskie kopalnie, ale także o ceny importowanego surowca, który jest tańszy od krajowego.

"Nie jesteśmy w stanie zejść z kosztem produkcji tony węgla energetycznego do takiego poziomu, który dzisiaj i w perspektywie jeszcze 24 miesięcy prawdopodobnie będzie panował w basenie Morza Bałtyckiego, w portach ARA (Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia) czy nawet w Newcastle w Australii" - ocenił Heryszek.

Czytaj także: Koronawirus w kopalniach - nowe dane!

Jego zdaniem, jeżeli węgiel importowany w długim horyzoncie czasowym jest na północy Polski tańszy od surowca krajowego, trudno dziwić się właścicielom źródeł ciepła, że wybierają towar tańszy, starając się przy tym tak dywersyfikować źródła zaopatrzenia, by zapewnić sobie bezpieczeństwo dostaw surowca.

"Ekonomii nikt nie będzie w stanie pokonać; to ekonomia dyktuje cenę i relację kosztu jednostkowego do ceny jednostkowej" - podsumował Heryszek. Zapewnił, że Węglokoks, będący największym akcjonariuszem Polskiej Grupy Górniczej, nadal będzie aktywnie uczestniczył w procesie restrukturyzacji górnictwa węgla energetycznego, by zapewnić gospodarce dostawy węgla na kolejne ok. 20 lat.

W ocenie prezesa Węglokoksu, w perspektywie kilku-kilkunastu najbliższych miesięcy, polska gospodarka będzie musiała zmierzyć się z problemem ponad 7-milionowych zapasów niesprzedanego węgla przy kopalniach, jednak przyszłość górnictwa należy widzieć również w szerszym kontekście unijnej polityki odchodzenia od węgla i budowy Europejskiego Zielonego Ładu. "Pandemia te procesy przyspiesza" - uważa Heryszek, wskazując m.in. na systematyczny wzrost - także w Polsce ilości energii z odnawialnych źródeł, w połączeniu ze spowodowanym pandemią spadkiem zapotrzebowania na energię. (PAP)

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

1 o

katowice

Cóż... Bywało lepiej.

PM10: 19.3µg/m3 PM2.5: 16.7µg/m3