91-letni mężczyzna zginął w pożarze, który wybuchł w niedzielę wieczorem w dwupiętrowym domu jednorodzinnym w Lędzinach. Okoliczności zdarzenia bada prokuratura.
Jak poinformował PAP starszy kapitan Tomasz Kostyra z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach, ogień pojawił się w pokoju na piętrze, w którym przebywał 91-latek. Pożar przed przybyciem strażaków usiłował gasić 46-letni mieszkaniec parteru.
Z objawami podtrucia gazami pożarowymi trafił do szpitala w Tychach.
Przyczynę pożaru określi powołany przez prokuraturę biegły. (PAP)