Mieszkaniec Piekar Śląskich kierując swoim oplem, najpierw przekroczył dozwoloną prędkość, a następnie podjął próbę ucieczki. Jak się później okazało był pijany i nie posiadał prawa jazdy, a pojazd nie miał aktualnych badań technicznych oraz ubezpieczenia…
W poniedziałek mundurowi z piekarskiej drogówki pełniąc nocną służbę, dokonali kontroli prędkości nadjeżdżającego pojazdu na ul. Oświęcimskiej. Mężczyzna kierujący oplem przekroczył dozwoloną prędkość o 28 km/h. Na widok policjanta dającego sygnał do zatrzymania, kierujący przyspieszył, zmuszając mundurowego do odsunięcia się. Stróże prawa natychmiast udali się za uciekinierem - informuje śląska policja.
Po chwili mundurowym udało się zatrzymać 42-latka.
Po zbadaniu jego trzeźwości, okazało się, że w organizmie miał ponad promil alkoholu. Po sprawdzeniu w bazach danych okazało się ponadto, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, a opel nie ma aktualnego badania technicznego i ubezpieczenia.
Uciekinierowi grozi nawet do 5 lat więzienia.
Źródło: śląska policja