Rodzina Kaimów, która zginęła w tragicznym wybuchu gazu przy Leszczynowej w Szczyrku zostanie pochowana w ten zwartek. Msza święta zostanie odprawiona w kościele parafialnym pod wezwaniem Św. Apostołów Piotra i Pawła, o godz. 12. Następnie przejdzie kondukt żałobny na cmentarz.
To będzie wyjątkowo smutna i trudna chwila dla Katarzyny Kaim, jedynej ocalałej spośród rodziny, która zginęła w wybuchu gazu i mieszkała przy Leszczynowej. Ania i Wojtek Kaim z dziećmi Michalinką, Marcysią i Stasiem. Jolanta i Józef Kaim z wnukiem Szymonem Kaim-Martyka spoczną na cmentarzu komunalnym przy ul. Beskidzkiej.
W dniu pogrzebu parking przy cmentarzu od strony SP nr 1 (ul. Szkolna) dostępny tylko dla najbliższej rodziny.
Będzie możliwość uczestnictwa w mszy św. żałobnej w kaplicy przy kościele parafialnym.
Na czas przejścia konduktu żałobnego, zamknięta zostanie droga od kościoła do cmentarza (od ul. Lipowej, ul. Myśliwska i ul. Beskidzka).
Czytaj także: Młodzi, uśmiechnięci - nie żyje rodzina Kaimów