W sobotę informowaliśmy o tym, że w Zabrzu znaleziono paczkę z arkuszami maturalnymi z języka niemieckiego. Miała trafić do oceny, ale ostatecznie znalazła się na ulicy. Mamy stanowisko Poczty Polskiej w tej sprawie!
Na Twitterze pojawiło się zdjęcie paczki, którą znaleziono... na chodniku w Zabrzu. Okazało się, że to paczka z arkuszami maturalnymi z języka niemieckiego. Paczka, która miała trafić do sprawdzenia w Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Poczta informuje, że przesyłka została najprawdopodobniej skradziona. A maturzyści o włos, a musieliby powtarzać maturę!
Jak wynika z etykiety, matury do sprawdzenia miały trafić z liceum w Zabrzu do liceum w Rudzie Śląskiej, a stamtąd do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej.
"Przesyłka prezentowana w mediach została najprawdopodobniej skradziona z samochodu kuriera, dlatego sprawa została natychmiast zgłoszona na policję przez naszą Spółkę. Nie jest to zatem wynik nieprawidłowości po stronie Poczty Polskiej, a efekt działań przestępczych" - informuje Justyna Siwek, rzecznik prasowy Poczta Polska. I dodaje: Dziękujemy znalazcy paczki za odniesienie jej do LO. Zgłosiliśmy sprawę policji. Paczka jest zabezpieczona, dostarczymy ją do adresata zgodnie z harmonogramem obsługi matur.
Poczta Polska przysłała do nas swoje stanowisko w tej sprawie:
Wczorajsza (19.06.2020) sytuacja jest pierwszym tak poważnym incydentem polegającym na zewnętrznej ingerencji w transportowane przez Pocztę Polską testy maturalne. Przesyłka prezentowana w mediach została najprawdopodobniej skradziona z samochodu kuriera, dlatego sprawa została natychmiast zgłoszona na policję przez naszą Spółkę. Nie jest to zatem wynik nieprawidłowości po stronie Poczty Polskiej, a efekt działań przestępczych.
Pragniemy wyraźnie podkreślić, że Poczta Polska od kilkunastu lat sprawnie i bezpiecznie doręcza testy egzaminacyjne, w tym maturalne. Obsługujemy dystrybucję zarówno arkuszy egzaminacyjnych do szkół, jak i wypełnionych testów. Tylko w tym roku dostarczyliśmy już blisko 60 tys. takich przesyłek na czas i zgodnie z procedurami.
Według informacji uzyskanych od dyrektora szkoły paczka zawiera 1 (słownie: jeden) wypełniony arkusz egzaminacyjny z języka niemieckiego. Pewnym uszkodzeniom uległo jedynie opakowanie zewnętrzne, a nie sam arkusz. Sprawę niezwłocznie zgłosiliśmy Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, a przesyłka zostanie dostarczona adresatowi do sprawdzenia, zgodnie harmonogramem obsługi matur.
Dziękujemy uczciwemu znalazcy przesyłki za odniesienie jej do szkoły, a maturzyście życzymy dobrych wyników ze wszystkich maturalnych egzaminów.
Trzymamy kciuki!