Dopiero za rok otwarte zostanie zrewitalizowane kąpielisko miejskie w Wiśle, choć prace dobiegają końca. Uruchomienie go tego lata z uwagi na obostrzenia wynikające z epidemii nie miałoby uzasadnienia ekonomicznego – podała komunalna spółki Baseny Wisła.
Prezes spółki Jakub Stasiewicz w rozmowie z PAP powiedział, że policzono, ile osób mogłoby wejść na obiekt przy złożeniu 2-m odstępu między korzystającymi z basenu. „Wyszło nam, że mogłoby wejść tylko 50-60 osób. Tymczasem liczyliśmy, że w słoneczne dni w normalnych warunkach skorzystać mogłoby z basenu od 600 do 1 tys. osób. Moglibyśmy zatem wpuścić tylko co dziesiątego chętnego” – wskazał.
Prezes dodał, że wpływy ze sprzedaży biletów są istotne dla komunalnej spółki, a przy tak niewielkiej frekwencji byłyby ograniczone. „Przy zachowaniu reżimy sanitarnego w tym sezonie, otwarcie zupełnie nie opłacałoby się. Szykujemy się na kolejny” – powiedział Stasiewicz.
Plany z początku br. zakładały, że obiekt mógłby zostać otwarty w czerwcu. Termin zaczął się jednak przesuwać z powodu epidemii. „Były kłopoty z poddostawcami części basenowych. Są zlokalizowani we Włoszech i Hiszpanii. Tamtejsze fabryki dopiero ruszają. Podzespoły jeszcze nie trafiły do Polski. Liczymy jednak, że latem remont basenu zostanie zakończony” – powiedział prezes.
Basen miejski, nazywany w Wiśle parkiem kąpielowym, powstał w 1932 r. W ostatnich latach był nieczynny, popadł w ruinę. Samorząd postanowił go zrewitalizować. Koszt inwestycji to ok. 20 mln zł. Spółka komunalna Baseny Wisła w 2018 r. zaciągnęła na ten cel kredyt w Banku Gospodarstwa Krajowego. Jego spłata nastąpi w ciągu 15 lat.
Park kąpielowy w centrum beskidzkiego kurortu, ze względu na zabytkowy charakter, zachowa oryginalny wygląd. Przede wszystkim pozostanie basen o wielkości 50 na 50 m, z trzema różnymi poziomami głębokości wody. Powstanie m.in. nowy pawilon z kinem letnim i usługami.
„Obecnie będziemy poszukiwali najemcę budynku wielofunkcyjnego. Chcemy tam zrobić restaurację połączoną z klubem. To może zostać uruchomione zaraz po zakończeniu budowy basenu, jeszcze latem br. Ta część obiektu będzie wykorzystywana przez cały rok. Myślimy też, by zimą na terenie basenu powstało lodowisko” – wyjaśnił prezes. (PAP)
Foto: Baseny Wisła