Życie Częstochowy donosi, że na początku lutego powinien wyjść trener pracujący w jednym z częstochowskich klubów sportów walki oskarżony o molestowanie nieletnich. Do sądu wpłynął tymczasem wniosek o przedłużenie mu tymczasowego aresztu.
Sprawa wyszła na początku listopada. Po powrocie z treningu, młody chłopiec powiedział rodzicom, że trener, Dariusz P. go molestował. Następnego dnia kolejni rodzice złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Czytaj także: Agenci CBA w szpitalu św. Barbary w Sosnowcu
Jak mówi cytowany przez portal Piotr Wróblewski, z częstochowskiej Prokuratury, nastolatkowie zostali przesłuchani przez sąd w szczególnym trybie. Jedno ze zgłoszonych zawiadomień dotyczy doprowadzenia osoby do innej czynności seksualnej, drugie również doprowadzenia osoby do innej czynności seksualnej oraz do obcowania płciowego.
Mężczyzna nie przyznał się do winy. Sąd uznał zeznania chłopców za wiarygodne i zdecydował o aresztowaniu 48-latka na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.