Od wtorku zaczną obowiązywać zniżki dla mieszkańców Katowic wynikające z Katowickiej Karty Mieszkańca. W poniedziałek rada miasta przyjęła wprowadzającą je uchwałę – przekazała rzeczniczka magistratu Ewa Lipka.
Zapowiadana przed ostatnimi wyborami samorządowymi przez prezydenta miasta Marcina Krupę karta miała zacząć w pełni działać od 1 września br. Pierwotną uchwałę uchylił jednak z końcem sierpnia nadzór prawny wojewody; konieczne było ponowne przyjęcie poprawionej uchwały przez radnych.
Katowicka Karta Mieszkańca (KKM) będzie od wtorku uprawniać katowiczan do zniżek m.in. przy korzystaniu z miejskich instytucji kultury oraz ośrodków sportu i rekreacji, a w przyszłości m.in. zapewniać niższe opłaty za parkowanie. Chodzi o premiowanie osób, które są zameldowane w Katowicach i płacą tam podatki.
Drodzy Mieszkańcy Katowic, od jutra tj. września można korzystać ze zniżek m.in. na miejskie baseny, wejścia na ośrodki sportowe i wydarzenia kulturalne, które zapewni Katowicka Karta Mieszkańca (KKM). Od 1 września istnieje możliwość wyrabiania bezpłatnej karty – zarówno w wersji elektronicznej jak i plastikowej”
zaznaczył w poniedziałek na swoim facebookowym profilu prezydent Marcin Krupa
Po szczegóły odesłał na specjalną stronę internetową kkm.katowice.eu.
Umowę na wdrożenie karty miasto podpisało z częstochowską spółką Grupa LEW 28 lutego br., za 1,55 mln zł brutto. Zgodnie z zapisami w dokumentacji przetargu personalizowana karta ma w pierwszej kolejności umożliwić mieszkańcom korzystanie ze zniżek na usługi instytucji kultury, sportu i rekreacji. Ma także pełnić funkcję karty bibliotecznej w miejskiej bibliotece publicznej.
„Należy również przewidzieć w przyszłości możliwość uzyskiwania zniżek na parkowanie w strefie płatnego parkowania w Katowicach oraz oferowanie posiadaczom karty zniżek przez partnerów komercyjnych” - wskazywano w szczegółowym opisie przedmiotu zamówienia.
Miasto zamówiło wdrożenie i utrzymanie systemu przez 36 miesięcy. Karta jest wydawana domyślnie jako "m-karta", czyli aplikacja mobilna umożliwiająca korzystanie z jej funkcjonalności poprzez telefon komórkowy, jako karta wirtualna – przypisana do karty płatniczej, a także jako fizyczna karta plastikowa – spersonalizowana, wydawana na życzenie.
Jak informowało w ostatnich dniach miasto, pierwotna uchwała rady miasta ws. KKM weszła w życie 19 sierpnia, po 14 dniach od daty opublikowania jej w Dzienniku Urzędowym Woj. Śląskiego.
28 sierpnia po południu służby prawne wojewody przekazały jednak informację, że „uchwała ws. wprowadzenia na terenie miasta Katowice programu pn. Katowicka Karta Mieszkańca, wydana na podstawie m.in. art. 18 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, nie podlega publikacji w Dzienniku Urzędowym Woj. Śląskiego”.
„Uchwała ta nie stanowi aktu prawa miejscowego. Nie posiada ona bowiem cech, które umożliwiłyby zakwalifikowanie jej do tej kategorii aktów” – uznał nadzór prawny wojewody.
Zapis ten zdziwił katowickich samorządowców. Identycznym trybem wprowadzali bowiem w Katowicach analogiczne projekty, których służby prawne wojewody nie kwestionowały. Katowice zastosowały też takie same zapisy, jak w miastach, w których funkcjonują karty mieszkańca, np. w Krakowie. Wobec decyzji służb prawnych wojewody na poniedziałek zwołano nadzwyczajną sesję rady miasta, na której przyjęto poprawioną uchwałę.
Katowicka Karta Mieszkańca była jednym z zobowiązań prezydenta tego miasta Marcina Krupy, złożonych przed ostatnimi wyborami samorządowymi, w których starał się on o reelekcję. (PAP)
