Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Brukseli apelował o pomoc Ukrainie i dalsze "karanie" Rosji za decyzję Władimira Putina. Według szefa polskiego rządu, Unia Europejska musi zakończyć proces importu węgla z Rosji.
We wtorek, 1 marca premier Mateusz Morawiecki odbył podróż do Brukseli. Tam spotkał się m.in. z przewodniczącą Komisji Europejskiej, Ursulą von der Layen. Polski premier zaproponował stworzenie funduszu odbudowy Ukrainy o wartości 100 miliardów euro oraz szybkie wsparcie działań podejmowanych przez naszego wschodniego sąsiada w kwestii dołączenia do struktur Unii Europejskiej.
Mateusz Morawiecki w Brukseli nawoływał również do uderzenie w rosyjską gospodarkę. Premier zaapelował do przywódców Unii Europejskiej, żeby zdecydowali się na blokadę importu węgla z Rosji.
Apelowałem o to, żeby nałożyć embargo na rosyjski węgiel, a w perspektywie kolejnych miesięcy także nie kupować ropy i gazu. Dzisiaj jest to ten środek poprzez który Putin jest w stanie finansować machinę wojenną 0 powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Polska, pomimo posiadania kopalń węgla brunatnego i kamiennego, również importuje węgiel z Rosji. W zeszłym roku do Polski zaimportowano ogółem 12,55 mln ton węgla kamiennego. Głównie na potrzeby prywatne. Ponad połowa importu pochodzi z Rosji. Według Ministerstwa Aktywów Państwowych, importowany węgiel trafia do przedsiębiorstw prywatnych. - Według informacji statystycznej, opracowanej w ramach Programu badań statystycznych statystyki publicznej, do energetyki zawodowej i przemysłowej trafia zaledwie 2% węgla, który pochodzi z importu. To ok. 0,25 mln ton rocznie - informuje MAP.