Michał Wójcik: nie jestem "ministrem miękiszonem"

Jak wskazał, inicjatywy te dotyczą m.in. "uniemożliwienia uznania małżeństw jednopłciowych zawartych za granicą, zakazu +ideologii LGBT+, wprowadzenia alimentów natychmiastowych".
W poniedziałek ukazało się rozporządzenie premiera ws. szczegółowego zakresu działania ministra członka Rady Ministrów Michała Wójcika, którego powołano na tę funkcję na początku października. Wójcik zajmie się w rządzie m.in. kwestiami obrony praw obywatelskich oraz ochrony tożsamości europejskiej. Do jego kompetencji będzie należało też monitorowanie dobrych praktyk i rozwiązań dot. przeciwdziałania naruszeniom praw obywatelskich, w szczególności w innych państwach UE.
W rozmowie z Polską Agencją Prasową minister Wójcik zapewnił, że nie jest i nie będzie "ministrem miękiszonem".
Nie będę nim szczególnie w sprawach unijnych, ponieważ dla mnie sprawa powiązania praworządności z budżetem UE jest jasna. Nie ma do tego podstawy prawnej, a mechanizm łączenia praworządności ze środkami unijnymi jest wymierzony w przepisy traktatowe. W traktacie jest art. 7, który określa, co dzieje się jeśli są wątpliwości co do łamania przez jakiś kraj wartości unijnych
wskazał.
"To jest szokujące, jak można narzucić członkowi UE coś, co jest niepraworządne" - dodał.
Wójcik podkreślił przy tym, że w obszarze europejskim dostrzega wiele kwestii, które wymagają naprawy. Minister poinformował przy tym, że przygotował 20 propozycji legislacyjnych, które przedstawi w tym tygodniu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Jak wskazał, w obszarze unijnym projekty te dotyczą m.in. "uniemożliwienia uznania małżeństw jednopłciowych zawartych za granicą, zakazu +ideologii LGBT+, wprowadzenia alimentów natychmiastowych".
W rozmowie z PAP Wójcik odniósł się też do kwestii ochrony praw człowieka w Polsce.
Nie chce zastępować Rzecznika Praw Obywatelskich, ale jestem rozczarowany jego działaniami. RPO nie interweniuje tam, gdzie powinien. Nie robi nic chociażby ws. potężnego ataku na sędziów Trybunału Konstytucyjnego, wobec których podejmuje się próby wyrzucania ich z uczelni i wykluczania z zawodu. Ja będę interweniował w takich sprawach
podkreślił.
Minister poinformował, że tworzy zespół specjalistów, którzy będą zajmowali się monitorowaniem obrony praw obywatelskich. Dodał, że będzie też przygotowywał inicjatywy legislacyjne w tym obszarze.
Pytany, czy Zuzanna Rudzińska-Bluszcz byłaby dobrym kandydatem na nowego RPO i czy widzi pole do współpracy z prawniczką odparł, że w Sejmie głosował dwukrotnie przeciwko tej kandydaturze.
Tu nie chodzi o kwestie jej niewątpliwego doświadczenia, ale o nieakceptowalne dla mnie wypowiadanie się na niektóre tematy. Myślę, że można znaleźć inne osoby na to stanowisko
zaznaczył
Dopytywany nie wskazał jednak o kogo chodzi.
W październiku w związku z podpisaniem nowej umowy koalicyjnej przez liderów Zjednoczonej Prawicy zmianie uległ skład rządu. W ramach tej rekonstrukcji wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik został powołany na ministra - członka Rady Ministrów. W poniedziałek w Dzienniku Ustaw ukazało się rozporządzenie premiera w sprawie szczegółowego zakresu działania Wójcika w rządzie. (PAP)