Poszukiwana Izabela Sz. nie żyje. Była w 6. miesiącu ciąży. Zamordował ją jej mąż... zwłoki znaleziono w powiecie będzińskim.
Na wierzch wychodzą także nowe fakty. Poza zarzutem moderstwa, mąż usłyszał także zarzut znęcania się nad żoną. Bielszczanka zaginęła w piątek. Sprawą zaniepokoiły się koleżanki, które nie mogły dodzwonić się do ciężarnej kobiety. Mąż tłumaczył, że miała jechać do lekarza w Katowicach.
Znajomi i mieszkańcy chcieli organizować poszukiwania na własną rękę. Ciało kobiety odnaleziono w sobotę rano nad stawem w powiecie będzińskim. Rodzina zgłosiła policji, że mąż od dawna stosował przemoc i znęcał się nad kobietą.
Jak podaje serwis Beskidzka24.pl, Izabela Sz. była osobą lubianą, budzącą sympatię otoczenia. Zawodowo związana była z ośrodkiem pomocy społecznej.
„Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty, w tym jeden – zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Przyznał się do popełnienia tego czynu. Przed godziną 18 złożyliśmy wniosek do sądu rejonowego w Bielsku-Białej o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Posiedzenie odbędzie się w poniedziałek rano” – powiedziała prokurator Michulec.
Prokuratura nie podała szczegółów. Wiadomo jedynie, że mężczyzna jest funkcjonariuszem bielskiej Straży Miejskiej. Podejrzanemu grozi dożywocie. Sprawą zajmuje się prokuratura rejonowa Bielsko-Biała Północ.
(S24/PAP)