W tych trudnych czasach Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jawi się jako zjawisko nadzwyczajne - powiedział w niedzielę w Szczecinie Tomasz Grodzki. Marszałek Senatu podkreślił, że jest to wydarzenie łączące Polki i Polaków.
To jest wspaniałe wydarzenie, jak mało które łączące Polki i Polaków. W tych trudnych czasach, kiedy są podziały, kiedy jest pandemia, kiedy życie polityczne nabrało coraz ostrzejszych form, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jawi się jako zjawisko nadzwyczajne
Marszałek Senatu wsparł w Szczecinie WOŚP, wrzucając datki do puszek lokalnych młodych wolontariuszy. Podkreślił, że dzieci, na których rzecz co roku zbierane są pieniądze w ramach inicjatywy, "to największe dobro naszego narodu". "Kiedy oddamy pałeczkę w sztafecie pokoleń, nasze dzieci, nasza młodzież (…) przejmie odpowiedzialność za losy kraju" – wskazał.
Jestem niezwykle szczęśliwy, że mogę zacząć zbiórkę tu, w Szczecinie, w swoim rodzinnym mieście, a wieczorem będę ją kontynuował w Warszawie, w studiu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Jak dodał marszałek Senatu, należy pamiętać, że jest wiele "tematów, które wymagają załatwienia", jak choćby psychiatria dziecięca, z którą - zaznaczył - "ciągle mamy nierozwiązany problem".
Grodzki wskazał też, że w ramach WOŚP trwa licytacja obiadu z nim, połączonego ze zwiedzaniem gmachu parlamentu. (PAP)