W czwartek wyemitowano w TVP odcinek Magazynu śledczego Anity Gargas. Dziennikarka zajęła się sprawą budowy nowego obiektu sportowego dla GKS-u Katowice. Chodzi o kosztorys, który nagle wzrósł z 186 milionów do 561 milionów złotych.
Program chciał przedstawić tajemniczy układ, który chce robić interesy kosztem swoich mieszkańców. W Internecie zawrzało. Część mieszkańców poparło tezę postawioną przez autorkę. Zaś inni uznali, że materiał został zmanipulowany. Według niektórych opinii powstał tylko w celach propagandowych. W reportażu wspomina się między innymi o tym, że Marcin Krupa w ostatnich wyborach parlamentarnych poparł Bronisława Komorowskiego.
CZYTAJ TAKŻE Krupa: Chcemy Katowic w komórce
Prezydent Katowic w specjalnym oświadczeniu ogłosił, że poczynione zostaną kroki prawne w kierunku walki o dobry wizerunek miasta.
Wczoraj na antenie TVP1 wyemitowany został program "śledczy" Anity Gargas. W wielowątkowym materiale, który rzekomo dotyczył budowy stadionu miejskiego, padło wiele nieprawdziwych informacji. Autorzy programu w żenujący sposób zmanipulowali przekaz, który nie miał nic wspólnego z dziennikarską rzetelnością i prawem do krytyki. Z przykrością stwierdzam, że znając format tego programu, nie jestem zaskoczony takimi metodami działania i zakłamywania rzeczywistości.
Już wczoraj w nocy otrzymałem wiele głosów m.in. od mieszkańców, samorządowców i dziennikarzy z naszego regionu, którzy są oburzeni tak skandalicznym przedstawieniem Katowic. Nie ma mojej zgody na naruszanie dobrego imienia miasta. Dlatego w trosce o dobry wizerunek Katowic, dokonamy wnikliwej analizy materiału, by następnie podjąć w tej sprawie wszelkie możliwe kroki prawne, o których będę Państwa informował.”