Chorzowscy policjanci mocno się zdziwili, gdy otrzymali list z przeprosinami
Wydział ruchu drogowego otrzymał nietypową wiadomość. Skruszony kierowca przeprosił za swoje zachowanie podczas kontroli trzeźwości. Jak wyjaśniał - „Każdy w życiu ma zły dzień”.
Kilka dni wcześniej kierujący podważył legalność przeprowadzanej kontroli trzeźwości. Jak oświadczył w liście specjalnie udał się na miejsce, aby zapytać o podstawę wykonywanych czynności. Swoje racje tłumaczył tym, że „gdzieś usłyszał o postanowieniu Sądu Najwyższego”.
Po przybyciu do domu uświadomił sobie, że był… w błędzie. Napisał szczere przeprosiny. W swoim liście docenił działania mundurowych. Uważa, że policjanci zachowali pełen profesjonalizm i wykazali się cierpliwością wobec kłopotliwego kierowcy.
Przeprosiny wobec policjantów są niezwykle rzadkie, stąd jeszcze mocniej mundurowi doceniają ten gest.