Kamienica przy ul. Krakowskiej wypiękniała. Jesienią zakończy się remont kamienicy przy ulicy Krakowskiej, która już teraz pięknie wygląda. Na budynku udało się odtworzyć większość oryginalnej polichromii.
Prace remontowe budynku rozpoczęły się jesienią 2019 roku, a powinny zakończyć się na przełomie listopada i grudnia tego roku
- mówi deweloper Janusz Nokielski, prezes spółki Siemionki, która odnawia w Bytomiu m.in. budynki przy ulicy Krakowskiej i Szymanowskiego.
Pozostały jeszcze ostatnie prace przy elewacji, wykończeniowe w dolnych kondygnacjach, rekonstrukcja schodów oraz odnowa wieżyczki. Kopuła, która ma dziewięć metrów wysokości, zostanie ściągnięta dźwigiem i odnowiona. Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie, bo ciężko byłoby odrestaurować wieżyczkę na wysokości. W budynku znajduje się 27 mieszkań oraz lokal użytkowy o powierzchni ponad 200 metrów kwadratowych
- dodaje Nokielski.
Śmiałym szczęście sprzyja
Podczas prac odkryto napis, znajdujący się na rogu budynku, który wskazuje na datę powstania kamienicy. - Pod warstwą farby wyłonił się napis „Anno Domini 1890” - przyznaje z uśmiechem malarz Łukasz Zapartowicz, który zajął się odtworzeniem polichromii.
- Było przy tym sporo pracy. W księgach, które znajdują się wśród ozdób, były ledwo widoczne litery z pisma hebrajskiego. Konsultowałem się w tej kwestii ze znajomym z Izraela, ale nie udało się ich jednak odtworzyć, bo były zbyt słabo widoczne - mówi Zapartowicz. Na polichromiach znalazły się sentencje łacińskie. Wśród nich znalazły się m.in. audaces fortuna iuvat (śmiałym szczęście sprzyja), boni semper beati (dobrzy ludzie zawsze szczęśliwi), czy lux in tenebris (światło w ciemnościach). Prace przy odnowieniu polichromii trwały dwa i pół miesiąca. - Bytom to wyjątkowe miasto pod względem zdobień kamienic. Jest ich tutaj mnóstwo, a polichromie to duża rzadkość. W Polsce jest ich bardzo mało - dodaje Zapartowicz.
Z widokiem na Rynek
Wcześniej, przed kamienicą przy ulicy Krakowskiej, zostanie oddany do użytku nowy, ładny budynek przy ulicy Szymanowskiego, w którym znajdują się kawalerki, mieszkania dwupokojowe czy M4 z widokiem na Rynek. - W budynku znajdują się 24 apartamenty oraz jeden duży lokal użytkowy o powierzchni 280 metrów kwadratowych. Trwają prace wykończeniowe, które mają zakończyć się we wrześniu. Wkrótce poinformujemy, jakie będą warunki wynajmu lokali - mówi Janusz Nokielski.
- W Bytomiu warto inwestować w stare kamienice, ale pod wynajem. To jest bardziej opłacalne niż sprzedaż mieszkań. W Katowicach i Gliwicach kamienice są o wiele droższe niż w Bytomiu, ale ceny najmu nie różnią się już aż tak bardzo - tłumaczy deweloper. - Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z Elżbietą Kwiecińską, powiatowym inspektorem nadzoru budowlanego, Włodzimierzem Drogosiem, naczelnikiem Wydziału Obrotu Nieruchomościami oraz osobami pracującymi w Biurze Miejskiego Konserwatora Zabytków - dodaje.
źródło: UM Bytom
