Pod zarzutem znęcania się nad partnerką i jej 12-letnim synem sąd aresztował na trzy miesiące 32-latka z Jastrzębia-Zdroju. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów po kolejnej awanturze, którą wszczął w mieszkaniu.
Policjanci zostali powiadomieni o awanturze domowej, do której doszło w jednym z mieszkań w Jastrzębiu-Zdroju. Pijany mężczyzna wszczął kłótnię ze swoją partnerką i jej synem. W mieszkaniu było także dwumiesięczne niemowlę.
W czasie awantury agresor pobił kobietę i groził nożem, że ją zabije. Gdy 12-letni syn kobiety chciał telefonicznie wezwać na pomoc policjantów, jemu również zagroził połamaniem rąk i nóg oraz wyrzuceniem przez okno z dziesiątego piętra”
Mężczyzna został obezwładniony, zatrzymany i przewieziony do komendy. Okazało się, że podejrzany od dłuższego czasu znęcał się fizycznie i psychiczne nad najbliższymi. Już od pewnego czasu toczy się wobec niego postępowanie za przemoc wobec najbliższych. Ma też na koncie kierowanie gróźb wobec policjantów.
W czwartek domowy oprawca usłyszał zarzuty i decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Za przestępstwa, których się dopuścił grozi mu do 10 lat więzienia. (PAP)
Źródło: Policja Śląska