Ile stracono pieniędzy na IEM? Historia jednego z wystawców!

Spodeczek
Kastelik

Szymon Kastelik

2 marca 2020

Intel Extreme Masters 2020 już za nami. Jedno z największych wydarzeń esportowych na świecie odbyło się bez udziału publiczności. To spowodowało, że wiele firm straciło mnóstwo pieniędzy.

Kilkanaście godzin przed oficjalnym rozpoczęciem turnieju oraz wystawy IEM Expo wojewoda śląski Jarosław Wieczorek zdecydował, że wydarzenie odbędzie się bez udziału publiczności. W Spodku i budynku MCK-u mogło zjawić się nawet 150 tysięcy ludzi. Z powodu tej decyzji wszyscy wystawcy musieli spakować walizki i wrócić do siebie. Natomiast główny organizator ESL będzie musiał zwrócić pieniądze za bilety. W sumie straty szacowane są na grube miliony złotych. 

CZYTAJ TAKŻE IEM 2020 za nami!

Jako przykład może posłużyć youtuber Isamu, który miał wykupione "tylko" 15 metrów kwadratowych w MCK-u na stoisko swojej marki "Pompa Team". W publikowanym w sobotę filmiku opowiedział historię przygotowań do wystawy i ile w sumie straciła jego firma. Przyznał, że może to być w sumie 250 tysięcy złotych. Musiał opłacić stworzenie stoiska, towar oraz pracowników. Jeżeli w jego przypadku strata wynosi ćwierć miliona złotych, to tylko możemy domyślać się ile straciły te największe firmy, których stanowiska mogły być kilkukrotnie większe.

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

2 o

katowice

Cóż... Bywało lepiej.

PM10: 31.9µg/m3 PM2.5: 24.3µg/m3