38-letni Gruzin, jeden dostawczy pojazd i aż 22 imigrantów z Bliskiego Wschodu. Policjanci z Gliwic we współpracy z funkcjonariuszem z Gdańska oraz Strażą Graniczną zapobiegli nielegalnemu przemytowi ludzi.
Patrol złożony z dwóch policjantów Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, policjanta z Gdańska oraz funkcjonariusza straży granicznej zatrzymał na posterunku blokadowo-kontrolnym w miejscowości Czeremcha busa marki Ford Transit na sosnowieckich numerach rejestracyjnych - informuje policja.
Pojazdem kierował 38-letni Gruzin. Policja poprosiła go o otwarcie przedziału dostawczego. Nie wierzyli w to co zobaczyli. W środku pojazdu przebywało 22 imigrantów z Bliskiego Wschodu. Większość z nich to mężczyźni, którzy deklarowali obywatelstwo irackie.
Początkowo Gruzin tłumaczył, że nie wiedział, kogo przewozi, ale statecznie przyznał, że dostał zlecenie na przetransportowanie imigrantów z polsko-białoruskiej granicy do Niemiec. Pasażerowie transita zostali przekazani straży granicznej, zaś przemytnik odpowie przed sądem karnym - dodaje policja.
Przemyt ludzi jest poważnym przestępstwem, zagrożonym karą do 5 lat więzienia.