Górnicy, którzy pokonali koronawirusa, chcą oddawać krew, by ich osocze mogło być wykorzystane w terapii osób, które gorzej przechodzą zakażenie SARS-CoV-2. Zaproponowali pomoc Centralnemu Szpitalowi Klinicznemu MSWiA w Warszawie.
"Dwie najbardziej hejtowane obecnie grupy zawodowe – medycy i górnicy - staną razem. W geście solidarności pokażą, że można coś zrobić wspólnego” - powiedział rzecznik Sierpnia 80 Patryk Kosela.
Jak zaznaczył, górnicy wspomagają medyków podczas pandemii, dostarczając im np. maseczki, ozonatory i żywność. Wcześniej wielokrotnie wspierali protesty pielęgniarek czy ratowników medycznych. „Dziś znów się solidaryzujemy i wspieramy. Przeciwko hejtowi. Chcemy robić dobre rzeczy, bo wierzymy, że dobro wraca” – dodał Kosela.
Inicjatorką współdziałania górników i medyków jest rzeczniczka prasowa Centralnego Szpitala MSWiA w Warszawie Iwona Sołtys, która w porozumieniu zarządem placówki rozpoczęła rozmowy ze związkowcami z Sierpnia 80.
Czytaj także: Wyniki badań przesiewowych wśród górników 15 proc. zakażeń !
„Zwróciłam się do Sierpnia 80 z pomysłem, abyśmy sprzeciwili się hejtowi, który wylewa się na nasze grupy zawodowe. Pomysł koledzy podchwycili i dziś to nie tylko rzucone hasło "Nie hejtuję, szanuję, bo ratuję", ale i konkretne działania. To osocze górników, którzy wyzdrowieli z koronawirusa i dziś mogą pomóc swoim osoczem innym, którzy ciężko przechodzą chorobę” - podkreśliła Sołtys.
Podawanie osocza osób, które przebyły chorobę oraz wytworzyły odporność pochorobową jest uznawane za jedną z bardziej obiecujących form terapii Covid-19. Leczenie przeciwciałami ludzkimi zawartymi w surowicy lub preparatach immunoglobulin ludzkich jest znane od wielu lat np. przy wirusowych zapaleniach wątroby typu A i B, odrze, ospie wietrznej, tężcu. Jej główny mechanizm polega na podaniu choremu gotowych, wytworzonych w organizmie ozdrowieńca, przeciwciał, które mają neutralizować wirusa. (PAP)