Beskidzcy goprowcy obniżyli do pierwszego stopień zagrożenia lawinowego na Babiej Górze. Przyczyniło się do tego ocieplenie, które zredukowało pokrywę śniegu. Dotychczas obowiązywał tam wyższy, drugi stopień. W Beskidach zamknięte są wszystkie schroniska PTTK.
„Niewielkie zagrożenie lawinowe występuje głównie w żlebach, kotłach oraz na wybranych bardzo stromych stokach, gdzie śnieg jest zgromadzony w większych ilościach. Pokrywa jest na ogół stabilna. Jedynie w miejscach nawianych występuje możliwość wystąpienia zsuwów i małych lawin” – głosi komunikat GOPR.
Czytaj także: Ustroń: Ważny apel do Premiera Morawieckiego
Zagrożenie lawinowe określane jest w pięciostopniowej, rosnącej skali. Pokrywa śnieżna w rejonie szczytu Babiej Góry wynosi obecnie ok. 110 cm. W zaspach jest go więcej. Przy schronisku na Markowych Szczawinach leży 75 cm śniegu. Babiogórski Park Narodowy przypomniał, że w związku z epidemią wirusa SARS-CoV do odwołania obowiązuje tam zakaz wstępu na szlaki.
Ratownicy GOPR zaapelowali, aby w najbliższym czasie zrezygnować z wszelkich wyjść w góry.
„Staramy się do minimum ograniczyć potencjalne ryzyko zakażenia naszych ratowników oraz ryzyko poddania ich konieczności kwarantanny, przy jednoczesnym zapewnieniu możliwości operacyjnych w naszych stacjach ratunkowych” – głosi apel.
Goprowcy wskazali, że udzielenie pomocy osobie, u której występuje podejrzenie zakażenia koronawirusem, może doprowadzić do konieczności kwarantanny zespołów ratowników z poszczególnych stacji ratunkowych. GOPR podało, że w sobotę rano termometry na Przysłopie wskazywały 1 st. C, na Markowych Szczawinach 2 st. C, na Hali Miziowej i Klimczoku 4 st. C, a na Leskowcu 6 st. C. Było słonecznie.
GOPR w razie wypadku można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300. (PAP)