Interwencja straży miejskiej w Gliwicach najprawdopodobniej uratowała życie bezdomnemu mężczyźnie.
Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie na Alei Przyjaźni w Gliwicach. Patrol straży miejskiej zauważył mężczyznę, który potrzebował pomocy.
Okazało się, że mężczyzna był bezdomny, a do tego zziębnięty i miał problemy z poruszaniem się. Przyjął zaproponowaną pomoc, więc przewieźliśmy go do ogrzewalni dla osób bezdomnych na ulicy Noakowskiego, gdzie pozostał pod dobrą opieką - informuje gliwicka straż miejska.
Od 1 października ogrzewalnia dla osób bezdomnych w Gliwicach działa już całodobowo.