Ginekolog skazany za gwałt i molestowanie odwołuje się od wyroku!

Informację o wyznaczonym terminie rozprawy apelacyjnej przekazała we wtorek PAP rzeczniczka Sądu Okręgowego w Gliwicach sędzia Agata Dybek-Zdyń.
Wyrok w pierwszej instancji zapadł w czerwcu br. przed sądem z Zabrzu. Poza karą pozbawienia wolności sąd orzekł wobec M. zakaz wykonywania zawodu, także na 15 lat, i nakazał wypłatę ofiarom zadośćuczynień. Proces rozpoczął się w maju 2019 r. i z uwagi na dobro pokrzywdzonych toczył się bez udziału publiczności.
Monzer M. jest obywatelem polskim syryjskiego pochodzenia, od wielu lat mieszka w Polsce. Śledztwo w tej sprawie rozpoczęło się po zawiadomieniu jednej z kobiet. 51-letni dziś lekarz został zatrzymany w sierpniu 2018 r.
Po wszczęciu postępowania policjanci apelowali za pośrednictwem mediów, by zgłaszały się inne pokrzywdzone. Wszystkie kobiety, które zdecydowały się złożyć zeznania, były pacjentkami M. Do zarzucanych mu przestępstw miało dochodzić w trakcie badań ginekologicznych, gdy w gabinecie znajdowała się jedynie pacjentka i lekarz.
Mężczyzna został oskarżony o zgwałcenie lub doprowadzenie pacjentek do poddania się tzw. innej czynności seksualnej. Według śledztwa, do przestępstw miało dochodzić od co najmniej 2004 do 2018 roku w Zabrzu, Gliwicach i Knurowie.
Jak podawała prokuratura po skierowaniu aktu oskarżenia do sądu, materiał dowodowy oparty jest na zeznaniach świadków, opiniach biegłych oraz zgromadzonej dokumentacji. Podczas śledztwa ginekolog nie przyznał się do popełnienia żadnego z przedstawionych mu zarzutów, początkowo składał wyjaśnienia, później tego odmawiał.
Ze względu na konieczność zabezpieczenia grożących podejrzanemu środków kompensacyjnych na rzecz pokrzywdzonych, a także kosztów sądowych i opłat na rzecz Skarbu Państwa, w trakcie śledztwa zabezpieczono mienie na kwotę 140 tys. zł.
(PAP), fot. Policja Śląska