Trzeci etap tegorocznego wyścigu rozpocznie się w Wadowicach, mieście urodzin świętego Jana Pawła II. W ten sposób 77. Tour de Pologne nawiązuje do setnej rocznicy urodzin Papieża Polaka. Łącznie kolarze pokonają dzisiaj 203 km i zakończą ściganie w Bielsku-Białej.
Wczorajszy, drugi etap 77. Tour de Pologne, był jednocześnie najkrótszym w całym wyścigu. Płaska trasa z Opola do Zabrza o długości 151,5 km sprzyjała uciekinierom. Tak tez si stało. Niedługo po starcie od peletonu oderwało się dwóch kolarzy, Maciej Paterski z Reprezentacji Polski oraz Julius van der Berg z EF Pro Cycling.
Polak skoncentrował się na zdobywaniu punktów w klasyfikacji Najaktywniejszy Zawodnik LOTTO i wygrał lotne premie w Strzelcach Opolskich oraz Ujeździe. Z kolei Holender triumfował na jedynej Górskiej Premii PZU na drugim etapie – na Górze świętej Anny.
Choć maksymalna przewaga ucieczki sięgnęła nawet sześciu minut, to na rundach w Zabrzu peleton doścignął Paterskiego i van der Berga, a do głosu doszły drużyny rozprowadzające swoich sprinterów. To zadanie najlepiej wykonała grupa Trek-Segafredo, która perfekcyjnie dowiozła do mety Madsa Pedersena. Aktualny mistrz świata stoczył na ostatnich metrach zacięty bój z Pascalem Ackermannem minimalnie wyprzedzając niemieckiego sprintera. Podium etapu uzupełnił Davide Ballerin
Dziś kolarze po raz kolejny wyrusza na trasę by przemierzyć 203 km zaczynając w Wadowicach a kończąc w Bielsku- Białej.
Trzeci etap to także pierwsze poważne góry w tegorocznym wyścigu. Na trasie znajdują się trzy Górskie Premie PZU drugiej kategorii Wielka Puszcza oraz po dwie Górskie Premie PZU pierwszej kategorii – Kocierz i Przełęcz Przegibek, a także dwie Lotne Premie LOTTO w Wilkowicach i Łodygowicach.
Przed finiszem peleton pokona trzy rundy w Bielsku-Białej.
Źródło: tourdepolgne.pl