Tu powołam się i zgodzę z opiniami wybitnych profesorów mówiących o tym, że pandemia pokazała, jak wiele prymitywów mamy w społeczeństwie - napisał w mediach społecznościowych znany lekarz z Tychów, który sam walczy obecnie z zakażeniem koronawirusem.
Dr Ciemięga opisuje przebieg swojej choroby zaznaczając, że jest to niezwykle trudne przeżycie.
Przez ostatnie 2 dni byłem tak słaby, że normalne funkcjonowanie było dla mnie trudne, moja aktywność ograniczała się głównie do robienia herbaty i zmuszania się do jedzenia, bo apetyt żaden, wspomagam się nutridrinkami, mam też inne objawy. Takiego "przeziębienia" nikomu nie życzę”
Lekarz w bardzo emocjonalnym wpisie ocenia też stan przygotowania naszego kraju na tzw. drugą falę pandemii koronawirusa i obciąża rządzących odpowiedzialnością za stan ochrony zdrowia.
Chciałbym, na prośbę moich znajomych medyków, przekazać publicznie ich słowa, pod którymi sam się podpisuje: To że było wiadomo od miesięcy co się stanie na jesień to jedno, ale nie zapominajmy, że było również wiadomo jak PiS zdemoluje ten kraj - podsumowuje.
Przypomnijmy, że każdy przypadek COVID-19 ma indywidualny przebieg. U większości zarażonych osób rozwijają się objawy o łagodnym lub umiarkowanym nasileniu. Są jednak chorzy, którzy wymagają specjalistycznej pomocy medycznej, mają m.in. olbrzymie trudności z oddychaniem, osłabienie organizmu, bóle kostno-stawowe i wiele innych, dotkliwych objawów.
Foto. Lekarz Dawid Ciemięga FB