Czechowice-Dziedzice: fałszywy policjant zatrzymany

37 639480

Redakcja

15 grudnia 2020

Czechowiccy policjanci zatrzymali 31-letniego wrocławianina, który metodą oszustwa "na policjanta" usiłował pozbawić oszczędności 75-letnią seniorkę. Został aresztowany na trzy miesiące – poinformował we wtorek rzecznik bielskiej policji asp. szt. Roman Szybiak.

Policjant podkreślił, że funkcjonariusze trafili na trop oszusta dzięki czujności seniorki i pomocy pracownicy banku.

Do próby oszustwa doszło w miniony czwartek.

Do 75-letniej mieszkanki Czechowic-Dziedzic najpierw zadzwoniła oszustka podająca się pracownicę poczty. Poprosiła rozmówczynię o podanie adresu, gdyż – jak przekonywała - przygotowuje dla niej przelew gotówkowy. Seniorka podała go. Krótko potem zatelefonował wspólnik oszustki, który podając się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji, twierdził, że rozpracowuje szajkę wyłudzającą pieniądze. Przestrzegł, że +pracownica poczty+ do niej należy

relacjonował Roman Szybiak.

Fałszywy policjant polecił, by seniorka wypłaciła z konta 20 tys. zł i przekazała je nieznajomemu, który miał być przestępcą obserwowanym przez policję. Zapewniał, że to pułapka, która ma umożliwić załapanie mężczyzny na gorącym uczynku. "To nie była prawda. To oszuści zakładali na seniorkę sidła popularnej metody oszustwa +na policjanta+" – zaznaczył rzecznik.

75-latka początkowo dała się zwieść oszustowi, ale w drodze do banku nabrała wątpliwości. Podzieliła się nimi z pracownicą banku, która utwierdziła ją w przekonaniu, iż znalazła się na celowniku przestępców. Seniorka powiadomiła policję. Funkcjonariusze, pod nadzorem wiceszefa bielskich kryminalnych, przygotowali zasadzkę.

75-latka nie wypłaciła pieniędzy. Przestępcy o tym nie wiedzieli. Seniorka wróciła do mieszkania. Po chwili pod jej drzwiami, po odbiór umówionej wcześniej kwoty, zjawił się fałszywy policjant. Wtedy wkroczyli prawdziwi stróże prawa, którzy zatrzymali 31-letniego oszusta

poinformował rzecznik bielskiej policji.

Śledczy odnaleźli też samochód mężczyzny, a w nim kilkadziesiąt tysięcy złotych pochodzących z innego przestępstwa oraz narkotyki.

Kryminalni z bielskiej komendy miejskiej wszczęli dochodzenie. Ustalili, że gotówka w aucie pochodziła z innego oszustwa dokonanego tą samą metodą. Ofiarą padł senior z województwa śląskiego

podkreślił Roman Szybiak.

31-latek usłyszał zarzuty oszustwa, usiłowania kolejnego oszustwa i posiadania narkotyków.

Za wszystkie występki grozi mu kara nawet 8 lat za kratami. Na wniosek śledczych sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące

dodał policjant.

Zdaniem rzecznika bielskich policjantów, historia skończyła się szczęśliwie, ponieważ seniorka zachowała trzeźwy umysł i w porę zorientowała się, że ktoś chce ją oszukać. "Dzięki pomocy pracownicy banku i sprawnej interwencji stróżów prawa nie straciła oszczędności. Niestety oszuści nie dają za wygraną i regularnie próbują oszukiwać metodą +na policjanta+. Ofiarami padają przede wszystkim seniorzy. Przestrzegamy przed tym popularnym sposobem działania przestępców" – zaapelował Roman Szybiak.(PAP)

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

6 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 13.1µg/m3 PM2.5: 11.2µg/m3