Czarnek w szpitalu w odwiedziny. Niedzielski: ja bym tak nie postąpił

Mid 20a08227

Redakcja

10 października 2020

Ja bym pewnie tak nie postąpił - w ten sposób odwiedziny posła PiS Przemysława Czarnka w jednym z lubelskich szpitali skomentował w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Zaznaczył jednak, że nie zna dokładnie sytuacji związanej z odwiedzinami polityka PiS.

Portal wyborcza.pl powołując się na informacje uzyskane od jednego z pracowników szpitala, podał w czwartek w artykule "Przemysław Czarnek mimo zakazu odwiedził babcię w szpitalu", że w sobotę poseł PiS przyszedł na oddział rehabilitacji lubelskiego szpitala wojskowego z odwiedzinami do jednej z pacjentek. Czarnek, który ma zostać ministrem edukacji i nauki, w poniedziałek poinformował, że jest zakażony koronawirusem. W szpitalu w ciągu kolejnych dni drastycznie wzrosła liczba zakażonych koronawirusem. 

O zachowanie polityka PiS minister zdrowia został zapytany w piątek w rozmowie z TVN24. Minister odparł, że decyzję dotyczącą możliwych odwiedzin każda z placówek podejmuje indywidualnie. "Z tego, co wiem, to generalnie rzeczywiście taki zakaz obowiązuje w większości jednostek, bo takie były też zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego, ale - podkreślam - zalecenia" - dodał Niedzielski.

Przyznał, że dyrektorzy placówek mają prawo, uwzględniając szczególną sytuację, wpuścić osobę z zewnątrz.

Ale przez tą szczególną sytuację to ja rozumiem rzeczywiście taką najbardziej tragiczną sytuację, kiedy ktoś umiera i bliscy chcą się z nim pożegnać, bądź jakaś inna sytuacja, bo trudno tutaj sobie wyobrazić"”

zaznaczył minister zdrowia.

Sam - jak dodał - nie postąpiłby w ten sposób. "Jeżeli pan redaktor pyta się mnie, czy ja bym postępował w ten sposób, żebym teraz (...) kogoś w szpitalu odwiedzał, to ja bym pewnie tak nie postąpił, nie mniej jednak ja nie znam dokładnie sytuacji i w jakim przede wszystkim stanie zdrowotnym była osoba jak rozumiem bliska panu posłowi Czarnkowi" - powiedział Niedzielski.

Odnosząc się do doniesień portalu wyborcza.pl Czarnek napisał na Twitterze, że w sobotę nie miał żadnych objawów koronawirusa i nie był skierowany na kwarantannę. "Wobec poważnego stanu mojej 88-letniej babci po udarze, widziałem ją krótko w szpitalu, zgodnie z procedurami, w pełnym reżimie sanitarnym" - dodał polityk. Zapewnił ponadto, że nie miał "żadnego bezpośredniego kontaktu z innymi pacjentami". "Sugerowanie w tej sytuacji, że jestem źródłem zakażeń jest absolutnym nadużyciem" - ocenił Czarnek. (PAP)

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

10 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 6.9µg/m3 PM2.5: 6.0µg/m3