Cieszyn: pościg za motocyklistą, jak się okazało pod wpływem narkotyków! [WIDEO]

Policjanci na krajowej 81 w Bąkowie dostrzegli bardzo szybko jadącego motocyklistę. Postanowili go skontrolować. "Przekroczył prędkość o 35 km na godz. Początkowo zwolnił, dając znak, że rozumie polecenia oraz będzie się stosował do nakazu jazdy za radiowozem w wyznaczone, bezpieczne miejsce. W momencie, gdy policjanci zwolnili i zjeżdżali, motocyklista gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusze byli przygotowani na taką ewentualność. Ruszył pościg" – zrelacjonował rzecznik cieszyńskiej policji asp. Krzysztof Pawlik.
Momentami prędkość motocyklisty przekraczała 160 km na godz. Nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Wielokrotnie zmieniał pas ruchu. Usiłował schować się za innymi pojazdami. Ostatecznie gwałtownie skręcił w boczną szosę i tam szukał ucieczki. Policjant prowadzący pościg przewidział jego ruch i zajechał mu drogę.
Motocykliście za prowadzenie pojazdów pod wpływem środków odurzających grozi do dwóch lat więzienia. Rok dłużej można spędzić za kratkami za posiadanie narkotyków. 23-latek odpowie również za to, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
"Obowiązujące od 2017 r. zmiany w przepisach stanowią, że kierowca, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5. Oprócz tego sąd obligatoryjnie wyda w takim przypadku zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres mogący sięgnąć nawet 15 lat" – zaznaczył rzecznik policji w Cieszynie. (PAP)
foto: KMP Cieszyn