W poniedziałek, 14 marca wypełniony po brzegi tir z darami przyjechał z Bremerhaven do Bytomia. Inicjatorką akcji była Gabi Treschok, bytomianka mieszkająca w Niemczech. Część darów zostanie przekazanych do Żytomierza i Drohobycza, a pozostałe otrzymają uchodźcy, którzy znaleźli schronienie przed wojną w Bytomiu.
Do Bytomia trafiły paczki z lekami, żywnością długoterminową, chemią gospodarczą, odzieżą, pościelą oraz wózkami dziecięcymi. Zbiórkę darów zorganizowała Gabi Treschok, która urodziła się i wychowała w Bytomiu-Łagiewnikach a w latach 80. wyjechała do Niemiec. Bytomianka mieszka na stałe w Bremerhaven, gdzie pracuje w organizacji charytatywnej, która prowadzi zbiórki żywności i przekazuje je potrzebującym.
Wojna na Ukrainie poruszyła mnie, podobnie jak miliony ludzi na całym świecie. Wpadłam na pomysł, aby również w Bremerhaven zorganizować zbiórkę darów dla Ukraińców. Niemcy bardzo chętnie wzięli w niej udział i w ciągu pięciu dni zebraliśmy mnóstwo potrzebnych rzeczy. Pomogli nam mieszkańcy Bremerhaven oraz miejscowi przedsiębiorcy, m.in. firma Glomb zorganizowała przewóz darów. Teraz prowadzimy kolejną zbiórkę dla Ukraińców”
Część darów zostanie przekazanych do Żytomierza i Drohobycza, a pozostałe otrzymają uchodźcy, którzy znaleźli schronienie przed wojną w Bytomiu.
Treschok od lat pomaga potrzebującym, również mieszkającym w Bytomiu.
W ostatnim czasie, przed świętami Bożego Narodzenia przesłaliśmy z Bremerhaven paczki do Kościoła św. Jana Nepomucena w Bytomiu-Łagiewnikach. Następnie dary zostały rozdzielone wśród potrzebujących”
Źródło: UM Bytom