Szymon Kastelik
5 stycznia 2022
Trwa protest w PGG. Górnicy blokują tory. Akcja ma potrwać do czwartku godziny 7:00.
Rozpoczęła się druga dobra akcji protestacyjnej w Polskiej Grupie Górniczej. Od wtorku, 4 stycznia, górnicy blokują na torach wywóz węgla prawie ze wszystkich zakładów PGG.
Na dzisiaj chcemy załatwić pieniądze dla pracowników PGG, którzy pracowali nadgodziny- powiedział we wtorek rano szef Solidarności Górniczej, Bogusław Hutek i dodał - To nie górnicy są odpowiedzialni za brak węgla.
Zjedziemy na dół i będą nas musieli gównami zalać - stwierdził Krzysztof Stanisławki, przewodniczący MZZ "Kadra" Górnictwo, który ostrzega przed podziemnym protestem.
Może nawet sypać. Nie poddamy się - powiedział jeden z protestujących pod kopalnią Halemba
Przyjechaliśmy ze wsparciem dla braci górników, którzy ciężko pracują, AGROunia zawsze będzie ich wspierać - dodał Kołodziejczak.
Gdzie są ci politycy, którzy po kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy podwyżki sobie dali w ubiegłym roku - mówił we wtorek rano Rafał Jedwabny z Sierpnia 80.
Za protestującymi noc, dosyć chłodna i deszczowa. We wtorek wieczorem odwiedziliśmy górników z kopalni Bolesław Śmiały, gdzie protestowało tylko kilku działaczy Sierpnia 80. Byli przygotowani na styczniową noc. Podobnie było na pozostałych kopalniach, gdzie górników wspierały koksowniki ustawione we wtorek rano.
Jak informuje WZZ Sierpień 80, we wtorek późnym popołudniem doszło do spotkania zarządu PGG z przedstawicielami protestujących związków zawodowych. Nie doszło do porozumienia. Nadal ważne jest oficjalne zaproszenie wystosowane przez PGG na 10 stycznia, kiedy ma dojść do rozmów z udziałem mediatora.
