Bielsko-Biała: podpalacze bmw w rękach policji, auto całkowicie spłonęło [Foto]

"Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie podpalacze usłyszeli zarzut zniszczenia mienia, za co grozi im kara nawet 5 lat więzienia" – powiedział Szybiak.
Samochód spłonął w nocy ze środy na czwartek przy jednym z lokali gastronomicznych na peryferiach Bielska-Białej. "Zamaskowani sprawcy podpalili warte blisko 100 tys. zł bmw, a następnie uciekli. Auto zostało całkowicie zniszczone. Policjanci, dzięki analizie zebranego materiału dowodowego, szybko ustalili osoby, które mogły tego dokonać. To dwaj bielszczanie w wieku 22 i 27 lat" – poinformował rzecznik bielskiej policji.
Czytaj także: Tarnowskie Góry: 16-latek strzelał do listonosza i znęcał się nad rodziną
Szybiak dodał, że policjanci już wieczorem następnego dnia zatrzymali zaskoczonych mężczyzn. "Jak się okazało, motywem ich działania miały być nieporozumienia w sprawie wcześniej prowadzonych interesów pomiędzy jednym z podpalaczy i właścicielem auta" – wyjaśnił.
Niebawem podpalaczami zajmie się bielski sąd, który może także orzec wobec nich obowiązek pokrycia właścicielowi strat za zniszczony samochód. (PAP)
Foto: KMP w Bielsku-Białej