B. wiceprezes KFI Colloseum skazany na 5 lat. Ma oddać 47,5 mln złotych!

Case law 677940 1920

Redakcja

21 listopada 2019

Karę pięciu lat i dwóch miesięcy pozbawienia wolności wymierzył Sąd Okręgowy w Katowicach b. wiceprezesowi Konsorcjum Finansowo-Inwestycyjnego Colloseum Piotrowi W., oskarżonemu o wielomilionowe oszustwa w handlu wierzytelnościami.

W orzeczeniu oskarżony został też zobowiązany do naprawienia szkody w kwocie 47,5 mln zł – solidarnie ze skazanym już wcześniej szefem Colloseum Józefem J.

Sprawa Colloseum należy do największych i najbardziej skomplikowanych w historii wymiaru sprawiedliwości na Śląsku. Prawomocny wyrok w głównym procesie zapadł w lutym 2013 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach skazał wtedy byłego właściciela konsorcjum Józefa J. na 6 lat więzienia i 720 tys. zł grzywny. Zobowiązał go też do naprawienia szkody w wysokości 54 mln zł i zakazał pełnienia funkcji w spółkach prawa handlowego na 10 lat.

Piotr W. to najważniejsza, obok Józefa J., osoba w tej sprawie. Odpowiadał on w oddzielnym procesie, bo został zatrzymany dopiero w lutym 2012 r., po prawie 10 latach ukrywania się.

O wyroku w jego procesie poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek. Poza karą pozbawienia wolności, sąd zobowiązał W. do naprawienia – solidarnie z Józefem J. - szkody w wysokości 47,5 mln zł na rzecz firmy Tauron Dystrybucja - następcy prawnego Będzińskiego Zakładu Elektroenergetycznego (BZE).

Piotr W. został uznany za winnego oszustwa od grudnia 1998 r. do 28 września 2001 r. i doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE) na kwotę 52 mln zł oraz BZE - na prawie 385 mln zł. Nadto został skazany za oszustwo na szkodę jednego z banków na kwotę 15 tys. zł – podała Zawada-Dybek.

Czytaj także: gang "Krakowiaka" czeka na wyrok

Akt oskarżenia przeciwko Piotrowi W. Prokuratura Okręgowa w Katowicach skierowała do sądu w lutym 2013 r. Proces ruszył w czerwcu 2013 r. Wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach nie jest prawomocny. Prokurator złożył wniosek o uzasadnienie.

Pod koniec lat 90. BZE był winien PSE setki milionów złotych za energię elektryczną, jednak nie spłacał tych należności. Do negocjacji ws. oddłużenia BZE włączyło się Colloseum. Colloseum nie płaciło za nabycie tych wierzytelności. Z tymi bezprawnymi - w części zupełnie sfałszowanymi - umowami cesji przedstawiciele Colloseum udawali się do BZE. Dzięki głównemu księgowemu i dyrektorowi ds. finansowych tej spółki natychmiast otrzymywali pieniądze, których wcześniej PSE nie mogły odzyskać od BZE. Główni oskarżeni utrzymywali, że cesje wierzytelności były w pełni legalne.

W marcu 2002 r. Józef J. wyjechał z Polski po tym, gdy katowicki sąd postanowił go aresztować. Zniknęli też inni podejrzani w tej sprawie. J. zatrzymano w lipcu 2003 r. w izraelskim mieście Jaffa. Został sprowadzony do Polski na podstawie umowy ekstradycyjnej i spędził w areszcie cztery lata i siedem miesięcy. W 2007 r. wyszedł na wolność, gdy w jego imieniu wpłacono 3 mln zł kaucji. Dopiero w lutym 2012 r. zatrzymany został Piotr W.

Konsorcjum Finansowo-Inwestycyjne Colloseum istniało od 1996 r. Zaczynało od handlu samochodami i obrotu wierzytelnościami. W końcu lat 90. rozwinęło szeroką działalność finansową, inwestycyjną i handlową. Kupiło m.in. kontrolny pakiet akcji Huty Pokój w Rudzie Śląskiej i lubelską spółkę PRiM. Dzięki współpracy z innymi akcjonariuszami uzyskało decydujący głos w akcjonariacie dwóch spółek giełdowych: Huty Ferrum i Energomontażu-Północ. (PAP)

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

6 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 7.7µg/m3 PM2.5: 6.8µg/m3