34-letnia kobieta, z czterema ranami kłutymi, została zabrana przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - informują internauci. Napastnikiem według wstępnych informacji jest partner kobiety. Został zatrzymany przez policjantów.
AKTUALIZACJA: W sklepie przy Jasnej partner kobiety, będąc pod wpływem alkoholu zaatakował swoją partnerkę nożem. Zadał jej kilka ciosów nożem. Mężczyznę zatrzymał jego brat, który wezwał na miejsce policję.
Kobieta w ciężkim stanie została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach-Ochojcu. Według informacji przekazanych przez tę placówkę, w niedzielę wieczorem była nadal operowana.
Aspirant Ciozak poinformował, że pomoc do rannej koleżanki i policję wezwała druga ekspedientka. 29-latek natychmiast po zajściu uciekł, a policja wszczęła poszukiwania. W namierzeniu mężczyzny pomógł jego brat. Badanie stanu trzeźwości 29-latka po zatrzymaniu dało wynik 0,8 promila. Pobrano krew do dalszych badań, w tym na obecność innych środków odurzających.
Według dotychczasowych ustaleń, para była ze sobą przez 5 lat, a kilka dni temu rozstała się.
Do zdarzenia doszło przed godz. 15 w Rudzie Śląskiej. Przy ul. Janasa. lądował Śmigłowiec LPR, który został wezwany do kobiety ugodzonej nożem.
34-letnia kobieta z czterema ranami kłutymi została właśnie zabrana na SOR szpitala w Ochojcu - informują internauci na portalu śmigła w akcji w serwisie Facebook.
Policja na miejscu prowadziła czynności wyjaśniające.
S24/PAP