Pogotowie zaalarmowała babcia dziewczyny widząc, że dzieje się z nią coś złego.
Policjanci szybko ustalili przyczynę złego stanu 15-latki. Okazało się, że dziewczyna kupiła amfetaminę od lokalnego dilera. Funkcjonariusze szybko znaleźli 25-latka. Znaleziono przy nim narkotyki. Prokurator zdecydował o przedstawieniu mu zarzutu narażenia dziewczyny na niebezpieczeństwo utraty zdrowia w nawet życia. Sąd zdecydował o jego aresztowaniu na 3 miesiące. Mężczyzna może trafić do więzienia nawet na 3 lata.