Diecezja w Gliwicach wydała komunikat w sprawie budynku na terenie probostwa parafii św. Mikołaja w Kozłowie. W pogorzelisku ujawniono ludzkie szczątki. To administrator parafii, ksiądz Andrzej W.
Pożar wybuchł w sobotę rano na parterze budynku przy ul. Marcina. Na miejscu z ogniem walczyło 7 zastępów straży pożarnej, 23 strażaków. Po opanowaniu sytuacji, służby rozpoczęły poszukiwania pogorzeliska, ponieważ otrzymały informację o tym, że w środku była jedna osoba.
- W trakcie przeszukiwania zniszczonych przez ogień pomieszczeń ujawniono ofiarę śmiertelną - informuje KM PSP Gliwice.
- Ogień doszczętnie zniszczył pomieszczenie na parterze. Niestety w pogorzelisku znaleziono szczątki ludzkie. Na miejsce przybyła policyjna ekipa dochodzeniowo śledcza i prokurator. Biegły z zakresu pożarnictwa określi co było zarzewiem ognia. Śledztwo wyjaśni przyczyny i okoliczności tragedii. Tożsamość ofiary potwierdzą badania DNA - komentuje gliwicka policja.
Oficjalnie tożsamość ofiary potwierdzą badania, ale wszystko wskazuje na to, że pożarze zginął 55-letni ksiądz Andrzej W. Od 1 września 2023 roku był administratorem parafii w Kozłowie. Wcześniej pełnił posługę kapłańską m.in. w Lubecku, Miasteczku Śląskim oraz Reptach.
Komunikat diecezji
Komunikat w tej sprawie wydała Kuria Diecezjalna w Gliwicach.
- Biskup Gliwicki po uzyskaniu informacji o zdarzeniu niezwłocznie udał się osobiście do Kozłowa, aby zapoznać się z sytuacją na miejscu. Pasterz Diecezji Gliwickiej wyraża swoją wdzięczność wszystkim strażakom, którzy z wielkim wysiłkiem i poświęceniem przystąpili do akcji gaszenia pożaru, policji oraz służbom ratowniczym, które brały udział w akcji. Ponadto Biskup Gliwicki łączy się duchowo z wiernymi parafii św. Mikołaja w Kozłowie, poleca ich Bożej Opatrzności i prosi wszystkich diecezjan o modlitwę w ich intencji - czytamy w komunikacie.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury. Wyjaśniane są okoliczności pożaru.