Ruszył czwarty nabór w programie „Mój Prąd”. Można otrzymać ponad 20 tys. dotacji na fotowoltaikę

Photovoltaic gf4ef5b92d 1920

Redakcja

21 kwietnia 2022

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchomił kolejny, czwarty już nabór wniosków dla osób fizycznych w programie „Mój Prąd”. Wnioski można składać za pośrednictwem Generatora Wniosków o Dofinansowanie (GWD) dostępnego na stronie Funduszu. Wsparcie finansowe obejmie teraz nie tylko domowe mikroinstalacje fotowoltaiczne (PV), ale także magazyny energii i ciepła oraz inteligentne systemy zarządzania energią.

Nowa edycja istniejącego od 2018 r. programu „Mój Prąd”, którego głównym celem jest zwiększenie w Polsce produkcji energii elektrycznej z domowych mikroinstalacji  fotowoltaicznych, znacznie różni się od trzech poprzednich. Tym razem bardzo duży nacisk został położony na wzrost autokonsumpcji energii wytworzonej z własnych paneli PV poprzez jej magazynowanie oraz precyzyjne sterowanie produkcją i zużyciem.

Nowością jest także wdrożony od 1 kwietnia br. nowy system rozliczeń dla prosumentów o nazwie net-billing, polegający na wartościowym rozliczeniu energii wyprodukowanej przez właściciela  mikroinstalacji fotowoltaicznej w oparciu o wartość energii ustaloną docelowo według ceny z Rynku Dnia Następnego (RDN). Propozycje zawarte w czwartej odsłonie programu „Mój Prąd” skierowane są właśnie do tych prosumentów, którzy z wyprodukowanej energii elektrycznej będą rozliczać się w nowym systemie net-billing.

Czwarty nabór wniosków w programie „Mój Prąd” będzie prowadzony w trybie ciągłym. Program w nowej odsłonie nadal adresowany jest do osób fizycznych mających zawartą umowę kompleksową lub umowy sprzedaży z Operatorem Sieci Dystrybucyjnej (OSD), ale obecnie – poza dofinansowaniem do mikroinstalacji fotowoltaicznej (paneli PV) – będzie można również uzyskać finansowe wsparcie na nowe komponenty.

Dotacja z NFOŚiGW obejmie bowiem urządzenia do magazynowania energii elektrycznej oraz ciepła bezpośrednio u prosumenta, dzięki którym sieć elektroenergetyczna przestanie być „wirtualnym magazynem energii”.

Dodatkowo będzie można uzyskać dofinansowanie do urządzeń umożliwiających racjonalne zarządzanie wytworzoną energią elektryczną. Kwalifikowane do dofinansowania mają być następujące koszty: zakup, transport i montaż mikroinstalacji fotowoltaicznych (panele z niezbędnym oprzyrządowaniem) oraz zakup, transport i montaż urządzeń służących magazynowaniu energii elektrycznej/ciepła i/lub zarządzania wytworzoną energią.

W ramach programu „Mój Prąd” w edycji czwartej będzie można otrzymać do 4 tys. zł jeśli inwestycja obejmie tylko instalację PV (jedynie panele, które są nieodzownym elementem wniosku).

Jednak NFOŚiGW proponuje, aby wnioskodawcy decydowali się na dodatkowe elementy, tworzące bardziej efektywny zestaw domowej instalacji fotowoltaicznej, umożliwiający magazynowanie wytworzonej energii (w bateriach lub cieple) oraz jej możliwie dużą autokonsumpcję. Przy zainwestowaniu od razu w kilka elementów, dotacja do paneli wzrośnie do 5 tys. zł, a dofinansowanie do pozostałych, zintegrowanych urządzeń ma być następujące: magazyn ciepła (do 5 tys. zł), magazyn energii (do 7,5 tys. zł), system zarządzania energią (do 3 tys. zł).

Łącznie dotacja z NFOŚiGW może zatem wynieść nawet 20,5 tys. zł, przy intensywności dofinansowania dla każdego z elementów do 50% kosztów kwalifikowanych.       

Osoby, które od 1 kwietnia br. staną się prosumentami, nie będą już rozliczały się w ramach bilansowania ilościowego z wyprodukowanej energii, tak jak to było dotychczas, lecz będą ją sprzedawać. Pieniądze uzyskane ze zbycia nadwyżek energii elektrycznej trafiać będą do tzw. depozytu prosumenckiego. Z niego będzie można płacić za energię pobieraną z sieci w czasie, kiedy okresowo domowa mikroinstalacja fotowoltaiczna będzie jej produkować za mało.

Dodatkowo finasowaniem zostaną objęci wnioskodawcy, którzy z własnej inicjatywy postanowią z już funkcjonującą fotowoltaiką przejść na system rozliczania net-billing. Nowy system ma motywować do zwiększania konsumpcji energii wyprodukowanej przez prosumenta i magazynowania jej nadwyżek. Wprowadzenie net-billingu, który jest wynikiem i jest zgodny z prawnymi uregulowaniami Unii Europejskiej, nie tylko zapewni dalszy rozwój energetyki obywatelskiej w Polsce i poprawi bezpieczeństwo pracy sieci elektroenergetycznych, ale – co najważniejsze – ugruntuje proces samowystarczalności energetycznej polskich gospodarstw domowych.

Nie zmieni się sytuacja osób, które nadal chcą użytkować domową fotowoltaikę na starych zasadach rozliczeniowych. Dotychczasowi prosumenci, jak również ci, którzy stali się nimi do 31 marca br.  (złożyli kompletne i poprawne zgłoszenie do Operatora Sieci Dystrybucyjnej o przyłączenie mikroinstalacji do sieci,) będą się rozliczać za pomocą tzw. net-meteringu, który wykorzystuje system opustów. W tym rozwiązaniu za jedną jednostkę energii wprowadzoną do sieci prosument może pobrać za darmo 0,8. Przy większych instalacjach ten stosunek wynosi 1 do 0,7. Ze starego systemu będzie można korzystać jeszcze  przez najbliższe 15 lat.

Źrodło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

1 o

katowice

Cóż... Bywało lepiej.

PM10: 18.4µg/m3 PM2.5: 16.1µg/m3