Część SOR-u Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej została wyłączona z obsługi pacjentów. Dziś na Szpitalny Oddział Ratunkowy szpitala wojewódzkiego zgłosiła się kobieta, która wróciła z Rzymu. Kobieta wieczorem miała gorączkę, stąd podjęte środki ostrożności. Jak informuje Radio Bielsko - pacjentka od razu powiadomiła personel medyczny o tym co jej dolega.
We Włoszech notowany jest obecnie nagły wzrost zachorowań na koronawirusa. To już prawie 200 potwierdzonych przypadków.
Nie wiadomo jak kobieta dostała się do szpitala oraz z jak dużą liczbą osób miała kontakt po powrocie z Rzymu.
Rzeczniczka szpitala powiedziała Radiu Bielsko, że ta część SOR-u, przez którą przechodziła pacjentka, została wyłączona z użytkowania. Przeprowadzona zostanie tam dezynfekcja. Personel natychmiast założył ubranie ochronne, a kobietę skierowano do izolatki.
Wiadomo, że pacjentka nie będzie hospitalizowana w bielskim szpitalu. Czeka ją transport do jednego z ośrodków chorób zakaźnych i to tam zostaną wykonane badania w kierunku nosicielstwa groźnego wirusa z Azji.
źródło: radiobielsko.pl
Foto: PAP/EPA