Miasto podsumowało akcję "BytomNaKole"

Las

Redakcja

1 października 2020

Przejechali 46,5 tysiąca kilometrów, przemierzając 100 unikalnych tras rowerowych i spalając 2 mln kalorii. Mowa o prawie 200 rowerzystach, którzy wzięli udział w konsultacjach społecznych mających na celu mapowanie tras, dróg i ścieżek rowerowych w Bytomiu.

 

Celem naszej kampanii było zainteresowanie bytomian tworzeniem sieci szklaków rowerowych i cieszymy się, że entuzjaści jazdy na rowerze tak licznie odpowiedzieli na nasze zaproszenie. Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w tę akcję, dzieląc się z nami swoimi trasami i cennymi sugestiami. Te uwagi posłużą nam do rozwijania infrastruktury rowerowej w Bytomiu

mówi prezydent Mariusz Wołosz.
 

Przez wiele lat w Bytomiu kwestia dróg rowerowych nie była traktowana priorytetowo. To jednak temat, który żywo interesuje bytomian i tych wszystkich, dla których to właśnie rower jest głównym środkiem lokomocji. Potwierdziła to aktywność uczestników akcji mapowania tras, dróg i ścieżek rowerowych #BytomNaKole. Przez 29 dni trwania akcji, prawie 200 rowerzystów przejechało po Bytomiu 46,5 tys. kilometrów, wyznaczając 100 unikalnych tras i dzieląc się szczegółowymi przemyśleniami w nadesłanych do Urzędu Miejskiego w Bytomiu wiadomościach.
 

Z analizy danych zebranych po zakończeniu akcji płynie prosty wniosek: bytomianie chętnie jeżdżą na rowerze. Rower służy mieszkańcom miasta zarówno jako pełnoprawny środek komunikacji, jak i do celów rekreacyjnych. 

Udostępniane w ramach akcji #BytomNaKole trasy bardzo często biegły pomiędzy centrum miasta a poszczególnymi  dzielnicami. Były to zarówno trasy rekreacyjne, jak i komunikacyjne. To dla miasta sygnał, by w ramach kolejnych inwestycji drogowych zwrócić szczególną uwagę na poprawę infrastruktury rowerowej pomiędzy dzielnicami

mówi Paweł Wittich, zastępca dyrektora ds. technicznych Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.

Nieco rzadziej uczestnicy akcji przemieszczali się rowerem po ścisłym centrum miasta. Wzmożony ruch rowerowy widoczny był głównie na ul. Katowickiej, Wrocławskiej, Strzelców Bytomskich. Warto więc szukać rozwiązań, które umożliwią rowerzystom bezpieczne poruszanie się po Śródmieściu.  
 

Na uwagę zasługują uczęszczane przez rowerzystów trakty leśne, które przy niewielkim nakładzie finansowym mogłyby lepiej służyć miłośnikom dwóch kółek. Warto dodać, że Bytom ma 13 km w pełni istniejących tras rowerowych oraz 33 km traktów, którymi poruszają się rowerzyści.

Z przeprowadzonych konsultacji i z wypracowanej koncepcji kierunków rozwoju sieci rowerowych wynika, że warto postawić na podniesienie jakości tras leśnych, poprzez odpowiednie ich oznaczenie. To pierwszy krok, który chcielibyśmy zrealizować w ramach prac związanych z poprawą infrastruktury rowerowej w Bytomiu

mówi Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia.

Kiedy śledzimy udostępnione przez bytomian trasy rowerowe, obserwujemy duży ruch występuje w północnych obszarach miasta, a więc w okolicy Dolomitów Sport Doliny, rezerwatu Segiet, w kierunku Tarnowskich Gór czy Nakła-Chechła. 

Wraz z Lasami Państwowymi chcemy poprawić oznakowanie tras rowerowych w zielonych częściach Bytomia. Pierwsze prace związane z realizacją tego zadania ruszą jeszcze w tym roku

mówi Wojciech Bryś, naczelnik Wydziału Inżynierii Środowiska Urzędu Miejskiego w Bytomiu.

W Bytomiu opracowano wstępną koncepcję kierunków rozwoju sieci rowerowej przy współpracy z Metropolią (tworzącej międzygminną velostradę), z Urzędem Marszałkowskim Województwa Śląskiego oraz ościennymi miastami oraz rozwojem istniejącej sieci dróg rowerowych w Bytomiu. Miejski Zarząd Dróg i Mostów pracuje obecnie nad koncepcją zagospodarowanie tras „realnych", czyli istniejących szlaków, które przy niewielkich nakładach finansowych mogłyby uatrakcyjnić bytomską sieć tras rowerowych.

Bicycle 1838605 1920

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

4 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 8.9µg/m3 PM2.5: 7.7µg/m3