Siatkarki z Bielska-Białej za słabe na lidera!

78966997 980984132269868 6989832263743569920 n 1575751715 1715

Redakcja

8 grudnia, 2019

W 8. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet bielszczanki zmierzyły się w Policach z tamtejszą Grupą Azoty Chemikiem Police. Faworytem spotkania bez wątpienia były gospodynie, które w tym sezonie jeszcze nie przegrały. Bielszczanki nie zamierzały jednak jechać do Polic na wycieczkę i miały nadzieję wykorzystać swoje szanse oraz zaprezentować się najlepiej jak się da.

Początek spotkania dawał nadzieję, że bielski zespół będzie w stanie podjąć walkę z aktualnym liderem ligi. BKS Stal prowadził 3:1, ale gospodynie szybko doprowadziły do remisu. Wyrówna walka toczyła się do stanu 9:9. Później Grupa Azoty Chemik swobodnie odskoczyła przyjezdnym i w szaleńczym tempie powiększała przewagę. Dość powiedzieć, że od wspomnianego stanu podopieczne trenera Akbasa zdobyły 16, a BKS Stal zaledwie 5 punktów, przez co premierowa odsłona meczu zakończyła się zwycięstwem policzanek 25:14. Trener Bartłomiej Piekarczyk w tej partii wprowadził na boisko niemal wszystkie swoje zawodniczki, w tym Ewę Kosterę, a więc siatkarkę z drużyny juniorek bialskiej Stali, która zastąpiła w składzie bielskiej drużyny Pavlę Smidovą.

CZYTAJ TAKŻE - Wywiad z trenerem BKS-u Bielsko-Biała

Drugi set sobotniego meczu był dużo bardziej wyrównany. Można nawet napisać, że bielszczanki nie wykorzystały w pełni swoich szans na doprowadzenie do remisu w całym spotkaniu. Przez długi czas podopieczne trenera Piekarczyka prowadziły (nawet trzema punktami), jednak gospodynie wyrównały na po 18. BKS Stal jeszcze raz wyszedł na dwupunktowe prowadzenie (21:19), jednak w końcówce seta dało o sobie znać większe doświadczenie Grupy Azoty Chemika Police. Policzanki przejęły inicjatywę i wykorzystały pierwszą piłkę setową wygrywając 25:23.

Trzecia partia przebiegała podobnie do pierwszej. Do stanu 12:12 gra była wyrównana. Później akcje gospodyń były skuteczniejsze, a przewaga lidera LSK szybko wzrastała. Niemal w każdym ustawieniu policzanki zdobywały po kilka punktów, przez co set zakończył się wynikiem 25:18, a cały mecz 3:0.

Grupa Azoty Chemik Police – BKS Stal Bielsko-Biała 3:0 (25:14, 25:23, 25:18)

MVP: Wilma Salas Rosell (Grupa Azoty Chemik)

Grupa Azoty Chemik: Kowalewska, Grajber, Wasilewska, Salas, Trushkina, Łukasik, MajErwardt (libero) oraz Polak, Mędrzyk, Nowakowska (libero), Bednarek.

BKS Stal: Krajewska, Różański, Moskwa, DeHoog, Świrad, Kossanyiova, Drabek (libero) oraz Kowalczyk, Kostera, Wellna, Dąbrowska, Ogoms.
 

źródło: informacja prasowa

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

6 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 3.3µg/m3 PM2.5: 2.9µg/m3