Nieoficjalnie: do porozumienia daleko. Związkowcy opuszczą siedzibę PGG?

Akcja pro

Redakcja

29 listopada 2019

Wszystko zmierza do podpisania protokołu rozbieżności - usłyszeliśmy nieoficjalnie od związkowców w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej. Możliwe, że do gry wejdzie mediator, a zakończy się okupacja - przyznają przedstawiciele strony społecznej.

Wszystko wskazuje na to, że związkowcy nie mogą dogadać się z zarządem PGG, szczególnie w zakresie podwyżek płac. Atmosfera w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej staje się coraz bardziej nerwowa.

CZYTAJ TAKŻE: Negocjacje w PGG wznowione

 

Przedstawiciele PGG nie komentują przebiegu rozmów do czasu ich zakończenia. Jeżeli dojdzie do podpisania protokołu, związkowcy mają zdecydować o przerwaniu trwającej od środy okupacji siedziby firmy. Jeżeli natomiast nie uda się uzgodnić treści dokumentu, przedstawiciele związków mają pozostać w budynku PGG.

"Przygotowywany jest protokół rozbieżności. Jeżeli zostanie zaakceptowany i podpisany, będziemy dalej rozmawiać w formule sporu zbiorowego" - powiedział dziennikarzom szef górniczej Solidarności Bogusław Hutek.

Związkowcy nalegają, by zarząd PGG zgodził się na postulowane przez związki włączenie tzw. dodatków gwarantowanych do sumy, na podstawie której naliczana będzie nagroda roczna, tzw. czternastka. Dzięki temu świadczenie to byłoby o kilkaset złotych większe, w zależności od stanowiska pracy. Według nieoficjalnych informacji związkowców może to kosztować spółkę ponad 40 mln zł.

Zgodnie z wcześniejszymi porozumieniami, za każdy przepracowany dzień górnicy otrzymują dodatek w wysokości od 18 do 32 zł, w zależności od stanowiska. Dzięki temu, jeżeli górnik przepracuje cały miesiąc, jego wynagrodzenie jest wyższe o kilkaset złotych. Włączenie tej sumy do podstawy naliczania nagrody spowodowałoby, że również ona będzie odpowiednio wyższa.

Związkowcy wnioskują też, aby dodatki wliczyć również do podstawy naliczania wypłacanej na początku grudnia nagrody barbórkowej, ale wiadomo już, że ten postulat prawdopodobnie nie zostanie zrealizowany.

Wszystko wskazuje na to, że w piątek strony nie porozumieją się co do głównego związkowego postulatu, jakim jest podwyżka wynagrodzeń górników w przyszłym roku o 12 proc. Po podpisaniu protokołu rozbieżności dalsze rozmowy mają być prowadzone przy udziale mediatora. Strony miałyby się spotkać za kilka dni, a na mediacje byłby kolejny miesiąc. PGG miałaby przedstawić swoje propozycje płacowe ok. 10 grudnia.

Podpisanie protokołu rozbieżności ma zakończyć trwającą od środy akcję protestacyjną, w ramach której grupa ok. 30-40 związkowców stale przebywa w katowickiej siedzibie PGG. Brak uzgodnień może oznaczać kontynuowanie akcji.

W sobotę zatrudniająca ok. 42 tys. osób Polska Grupa Górnicza - największy producent węgla kamiennego w Unii Europejskiej - ma świętować Barbórkę - obchodzony 4 grudnia Dzień Górnika. Przedstawiciele spółki spodziewają się udziału w uroczystościach wysokich przedstawicieli rządu.

10 grudnia, na podstawie porozumienia z września br., załoga PGG otrzyma 860 zł brutto jednorazowej premii, co będzie kosztowało spółkę ok. 44 mln zł. We wrześniowym porozumieniu zarząd PGG zagwarantował także, że górnicy utrzymają w przyszłym roku przysługujące im obecnie dopłaty do przepracowanych dniówek. Teraz związki chcą, by były one wliczane do podstawy ustalania wysokości "czternastki".(PAP)

 

 

Wnetrz pgg

Poprzedni artykuł

Następny artykuł

4 o

katowice

Wspaniałe powietrze!

PM10: 8.9µg/m3 PM2.5: 7.7µg/m3