W niedzielę w godzinach 9-10 doszło do dwóch podobnych zdarzeń na al. Roździeńskiego w Katowicach. W obu przypadkach auto wjechało w barierki.
Najpierw samochód osobowy w okolicach zakrętu na Sosnowiec stracił panowanie i uderzył w barierki. Utrudnienia trwały godzinę. Nic nikomu się nie stało.
Chwilę później kolejny samochód osobowy uczynił podobny manewr - tym razem w kierunku Chorzowa na wysokości Muzeum Śląskiego. Aktualnie trwają tam czynności służb, ponieważ doszło do wylania płynów samochodowych. Mogą wystąpić małe utrudnienia. Z wstępnych informacji - nie ma poszkodowanych. W uszkodzonym aucie miała się poruszać zakonnica.