Już jutro na obiektach Stadionu Śląskiego rozpocznie się trzydniowy turniej Silesia Cup o Puchar Marszałka Województwa Śląskiego w piłce nożnej dla dzieci i młodzieży. W zmaganiach wezmą udział drużyny z roczników 2009,2010 i 2011.
Myśleliśmy o tym od dawna, aby tutaj na naszym terenie i na Stadionie Śląskim zorganizować taki turniej na wzór Pucharu Tymbarka, który jest rozgrywany na Stadionie Narodowym w Warszawie. W tym roku, dzięki rozmowom z marszałkiem Chełstowskim oraz przy współpracy ze Stadionem Śląskim, wreszcie możemy ten pomysł zrealizować - powiedział Henryk Kula, prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej.
Dzisiaj podczas konferencji prasowej nakreślony został plan zmagań młodych adeptów piłki nożnej, którzy przez najbliższe trzy dni będą rywalizować w cieniu "Kotła Czarownic".
Organizatorzy zgodnie przyznają, że nie jest to łatwy czas na tego typu inicjatywy w związku z panującą epidemią koronawirusa. Część drużyn odmówiła udziału w turnieju z obawy przed obecnością zawodników z różnych miast i części województwa skupionych w jednym miejscu. Te zespoły, które wezmą udział w Silesia Cup mogą liczyć na spełnienie wszelkich wymogów sanitarnych i bezpieczeństwa podczas całego trzydniowego przedsięwzięcia.
Jak ja to zawsze mówię, jak się śmieje dziecko, to się śmieje cały świat. Nie ukrywam, że przez tego całego wirusa i zamieszanie jakie spowodował w świecie sportu, mnie osobiście najbardziej było szkoda tych rozgrywek młodzieżowych, bo w tych rocznikach można liczyć na taką prawdziwą, 100% szczerość u tych młodych piłkarzy - podkreślał Kula.
Jako pierwsi, w czwartek, swoje zmagania rozpoczną chłopcy oraz dziewczęta z rocznika 2009. Dzień później do rywalizacji przystąpią drużyny zawodników i zawodniczek urodzonych w raku 2010. Cały turniej zakończą sobotnie zmagania 9-latków, również w kategorii chłopców i dziewcząt.
Łącznie na Stadionie Śląskim o Puchar Marszałka Województwa Śląskiego powalczy ponad 50 drużyn!